W dniu 13 lipca 2002 w Stoczni Szczecińskiej odbyło się zgromadzenie przedstawicieli Zagrożonych Polskich Przedsiębiorstw i grup Pracowniczych. Ze strony naszego związku ZZIT udział w tym spotkaniu wzięli:

  1. Jolanta Bień - wiceprzewodniczący ZK
  2. Lechosław Czyż - wiceprzewodniczący ZK
  3. Marek Dyżakowski - członek Prezydium ZK
  4. Teresa Pietrzak - członek Zarządu Krajowego
  5. Kryspin Pawlicz - przewodniczący okręgu Zachodniopomorskiego
  6. Grzegorz Psiorz - Stocznia Szczecińska
  7. Tadeusz Koskowski - członek Zarządu Okręgu Wielkopolskiego
  8. Tomasz Rumuński - członek Zarządu Okręgu Wielkopolsko-lubuskiego
  9. Wiesław Szady- przewodniczący ZOZ Stoczni Gdańskiej

Jako przedstawiciele Forum Związków Zawodowych przybyli:
Wiesław Siewierski - przewodniczący
Mariela Guzenda - członek Prezydium

Po burzliwej dyskusji na temat złej sytuacji wielu zakładów przemysłowych a przede wszystkim Stoczni Szczecińskiej zgromadzeni uzgodnili treść postulatów do rządu RP:

Następnie został powołany Ogólnopolski Komitet Protestacyjny z 12 osobowym Zarządem w skład którego weszli z ZZIT:
Lechosław Czyż
Marek Dyżakowski

Uzgodniono również, że w dniu 18 lipca o godzinie 8:00 odbędzie się pikieta w Szczecinie, a w Polsce na znak solidarności ze Stoczniowcami zakłady pracy zostaną oflagowane i o godzinie 8:00 rozlegną się syreny.

W dniu 23 lipca o godzinie 15:30 we wszystkich miastach wojewódzkich odbędą się pikiety przed urzędami wojewódzkimi w ramach akcji protestacyjnej.

Liczymy na aktywny udział członków naszego Związku w/w akcjach protestacyjnych.


Postulaty
I Ogólnopolskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Zagrożonych Polskich Przedsiębiorstw i grup pracowniczych, przybyłych do Stoczni Szczecińskiej w dniu 13 lipca 2002.

Uczestnicy zgromadzenia przejawiają najwyższy niepokój o stan państwa polskiego i jego przyszłość. Szybko postępuje jego osłabienie, a Polska stopniowo traci swoją suwerenność, zwłaszcza w sferze gospodarczej. Gwałtownie rosnące bezrobocie i upadanie coraz większej ilości przedsiębiorstw - często będących jedynym lub głównym miejscem pracy w dziesiątkach polskich miast - świadczy o głębokim kryzysie polskiej gospodarki. Skazuje to coraz większe grupy ludzi na degradację i nędzę. Zagrożone są polska kultura, nauka i ochrona zdrowia, na które nakłady z roku na rok stają się coraz niższe. Przybywa afer, rośnie przestępczość i demoralizacja młodego pokolenia. Polska Armia, będąca głównym gwarantem suwerenności kraju, podlega coraz większym redukcjom, a zapowiadana jej modernizacja to ciągle niespełniona obietnica.

Tak dalej być nie może! To staczanie się po równi pochyłej musi być powstrzymane wspólnym wysiłkiem wszystkich zatroskanych o losy Polski!

W takiej sytuacji zgromadzeni postulują i żądają:

  1. Natychmiastowej zmiany polityki gospodarczej, która doprowadziła Polskę do obecnego stanu i realizowania takiej polityki, która będzie nastawiona na ochronę i rozwój krajowej gospodarki i tym samym na ograniczenie rosnącego bezrobocia.
  2. Obowiązkiem państwa jest wspierać rozwój polskiego kapitału oraz jego
    upowszechnienie poprzez uwłaszczenie obywateli na gruntach i nieruchomościach oraz poprzez promowanie akcjonariatu obywatelskiego, pracowniczego i spółdzielczości.
    Jeśli chodzi o akcjonariat pracowniczy, to uważamy, że stanowi on szansę na odrodzenie wielu upadających przedsiębiorstw państwowych i prywatyzację takich placówek jak szpitale czy niektóre firmy użyteczności publicznej. Do tego jednak niezbędne jest organizowanie kapitału pracowniczego w przyzakładowe PRACOWNICZE FUNDUSZE INWESTYCYJNE, wsparte przez odpowiednią politykę państwa.
    Jednocześnie należy szybko i wnikliwie zbadać - przez niezależnych ekspertów - wszystkie transakcje i umowy prywatyzacyjne, które budzą jakiekolwiek wątpliwości. W przypadku wykrycia przekrętów i istotnych nieprawidłowości, transakcje te powinny zostać unieważnione, a winni ich przeprowadzenia - odpowiednio ukarani.
  3. Polityka gospodarcza państwa powinna zmierzać do odbudowy polskiego systemu finansowego (głównie banków i funduszy emerytalnych) i do podporządkowania go potrzebom polskiego przemysłu, rolnictwa, handlu, drobnej wytwórczości i usług.
  4. Banki działające na terytorium Polski powinny brać udział w rozwijaniu polskiej gospodarki, a nie kierować się zasadą doraźnej maksymalizacji zysków.
  5. Państwo powinno pomóc w odbudowaniu i rozwoju polskiej myśli naukowej i
    technicznej oraz polskich technologii, w tym przeznaczonych na potrzeby obronności
  6. Żądamy zrównania pod względem prawa i obciążeń finansowych wszystkich podmiotów działających w polskiej gospodarce.
  7. Radykalnego zmniejszenia - za pomocą narzędzi finansowych i polityki handlowej -nadmiernego importu zboża, mięsa, przetworów nabiałowych, tytoniu, węgla itp., a więc tych towarów, których z nadmiarem produkujemy w Polsce, a także podjęcia zdecydowanych działań powstrzymujących kryzys polskiego rolnictwa.
  8. Wspierania polskiego handlu, w tym drobnego, który daje zatrudnienie wielu tysiącom osób.
  9. Niedopuszczenia do eksmisji z mieszkań, a zarazem żądamy udzielania wszystkim bezrobotnym zasiłku wystarczającego na utrzymanie i komorne.
  10. Żądamy podjęcia przez Rząd RP zmiany polityki zdrowotnej, zaprzestania prywatyzacji placówek ochrony zdrowia, zapewnienia polskiemu społeczeństwu bezpieczeństwa zdrowotnego.
  11. Domagamy się stworzenia odpowiednich warunków, zapobiegających upadkowi polskiej kultury.
  12. Zaprzestania redukcji Polskiej Armii i zapewnienia możliwości jej głębokiej i rzeczywistej modernizacji z wykorzystaniem potencjału polskiego przemysłu zbrojeniowego, oraz wstrzymania likwidacji garnizonów, niezbędnych dla zapewnienia bezpieczeństwa Polski.
  13. Apelujemy do środowisk inżynieryjnych i technicznych, aby wspierały środowiska
    robotnicze w ich zmaganiach o utrzymanie swoich miejsc pracy i uratowanie polskich
    przedsiębiorstw.
  14. Żądamy ujawnienia polskiemu społeczeństwu prawdziwego stanu negocjacji Polski z
    Unią Europejską.
    Domagamy się od mediów publicznych, aby wzorem państw skandynawskich w
    audycjach dotyczących Unii Europejskiej przestrzegały zasady równości stron, a więc
    równego dostępu do nich dla zwolenników i przeciwników przystąpienia Polski do
    UE
Pracownicy wszystkich zagrożonych polskich przedsiębiorstw jednoczcie się w obronie swoich miejsc pracy i w walce o bardziej sprawiedliwą - opartą na uczciwości - Polskę! Zjednoczeni możemy zrobić bardzo dużo, podzieleni i skłóceni - znowu przegramy i spowodujemy, że młode pokolenie nie będzie widzieć dla siebie perspektyw do życia w Polsce.

Szczecin, 13 lipca 2002r


I Ogólnopolskie Zgromadzenie Przedstawicieli Zagrożonych Polskich Przedsiębiorstw i grup pracowniczych, przybyłych do Stoczni Szczecińskiej w dniu 13 lipca 2002.

Uczestnicy zgromadzenia przejawiają najwyższy niepokój o stan państwa polskiego i jego przyszłość. Szybko postępuje jego osłabienie, a Polska stopniowo traci swoją suwerenność, zwłaszcza w sferze gospodarczej. Gwałtownie rosnące bezrobocie i upadanie coraz większej ilości przedsiębiorstw - często będących jedynym lub głównym miejscem pracy w dziesiątkach polskich miast - świadczy o głębokim kryzysie polskiej gospodarki. Skazuje to coraz większe grupy ludzi na degradację i nędzę.

ŻĄDAMY

  1. Natychmiastowego zaprzestania kryminogennej prywatyzacji i wyprzedaży majątku narodowego
  2. Powołania sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do spraw restrukturyzacji przemysłu z udziałem przedstawicieli i ekspertów Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego.
  3. Potraktowania sytuacji w polskim przemyśle jako stanu klęski
    żywiołowej i wyasygnowania z budżetu państwa środków na ratowanie upadających nie z własnej winy zakładów.
  4. Natychmiastowego wstrzymania manipulacji przy kodeksie pracy i ustawie o związkach zawodowych.
  5. Natychmiastowego spotkania przedstawicieli Rządu z Ogólnopolskim Komitetem Protestacyjnym

Równocześnie apelujemy do wszystkich organizacji związkowych, dla których najważniejsza jest ochrona ludzi pracy, o poparcie naszych działań i przyłączenie się do Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego.


Skład Prezydium Komitetu Protestacyjnego:

1. Gajek Janusz
2. Sosiński Marek
3. Cieślak Janusz
4. Pniewski Roman
5. Siewierski Wiesław
6. Jarczyk Marian
7. Czyż Lechosław
8. Soroka Paweł
9. Sikora Kazimierz
10. Szary Marcel
11. Wręga Sławomir
12. Gzik Sławomir

Stocznia Szczecińska
Stocznia Szczecińska
Stocznia Szczecińska
Stocznia Szczecińska
Forum Związków Zawodowych

ZZIT
Polskie Lobby Przemysłowe
Solidarność `80 - TP S.A.
Solidarność `80 - Z.M. Cegielskiego
Zw. Zaw. Ruchu Ciągłego "Puławy"
Ożarów


Prasa na temat spotkania w Stoczni Szczecińskiej

Źródło: Gazeta WYBORCZA, Poniedziałek 15 lipca 2002 - www.gazeta.pl
Obejrzyj artykuł w internecie

Nowi gniewni na rząd

Mariusz Rabenda, Szczecin (14-07-02 18:10)

Natychmiastowego zaprzestania "kryminogennej prywatyzacji i wyprzedaży majątku narodowego" domaga się od rządu zawiązany w sobotę Szczecinie Ogólnopolski Komitet Protestacyjny.

W sobotę zjechało do Szczecina na zaproszenie Komitetu Protestacyjnego działającego w Stoczni Szczecińskiej 160 osób z ok. stu prywatnych i państwowych zakładów znajdujących się w tarapatach finansowych z całej Polski. Przyjechały - oprócz delegacji Stoczni Szczecińskiej - delegacje m.in. poznańskiego Cegielskiego, puławskich Azotów, krakowskiej Huty Sendzimira, pracownicy Fabryki Kabli w Ożarowie, maszyniści kolejowi oraz pielęgniarki z szefową Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Bożeną Banachowicz na czele. Odbyło się I Ogólnopolskie Zgromadzenie Przedstawicieli Zagrożonych Polskich Przedsiębiorstw.

Przybyli też prominentni uczestnicy strajku z Sierpnia '80 - Marian Jurczyk (przywódca strajku w Szczecinie, b. senator i prezydent Szczecina) i Andrzej Gwiazda (jeden z przywódców strajku stoczni z Gdańska).

Zaczął Jurczyk: - Proponuję powołanie Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego jako wyrazu protestu przeciwko antynarodowej transformacji, wywłaszczeniu narodu z dóbr narodowych, szerzącej się krzywdzie i niesprawiedliwości społecznej, masowej demoralizacji i upodleniu. Zapowiedział, że spotkanie w Szczecinie będzie początkiem "sierpnia sprzed 22 lat".

- Specjalnie wziąłem ze sobą ustawę z 30 stycznia 1920 r. w przedmiocie odpowiedzialności urzędników za przestępstwa popełnione z chęci zysku. Karą za takie coś była kara śmierci przez rozstrzelanie - mówił Jurczyk. Dostał olbrzymie brawa. Zaraz jednak dodał, że "nie jest zwolennikiem takiej formy kary, ale kara być musi".

Uczestnicy złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą Ofiary Grudnia 1970. Potem przenieśli się do świetlicy głównej stoczni, gdzie w 1980 r. podpisywano Porozumienia Sierpniowe. Na ścianach świetlicy wywieszono transparenty z napisami: "Ostrzegamy przed wybuchem społecznym", "Świat stocznie dotuje, polski rząd likwiduje", "Żądamy spełnienia obietnic premiera i ministra gospodarki".

Po wystąpieniu Mariana Jurczyka obrady odbywały się już za zamkniętymi drzwiami.

Ogólnopolski Komitet Protestacyjny tworzy 47 osób. W prezydium znalazło się 12 osób, w tym czterech przedstawicieli stoczniowego Komitetu Protestacyjnego i Marian Jurczyk.

- Spotkaliśmy się po to, by wyrazić swoje niezadowolenie wobec sytuacji, jaka ma miejsce w kraju - mówił Roman Pniewski, rzecznik stoczniowego Komitetu Protestacyjnego.

- To jest 12 gniewnych ludzi - powiedział z kolei Janusz Gajek, który został wybrany na koordynatora prac OKP. - Gniewnych, bo może ten gniew obudzi rządzących, by zauważyli ludzi, bo tu jeszcze są ludzie, a nie tylko tereny do sprzedania.

Gajek w stoczni pracuje od 1984 r. jako poddźwigowy na wydziale K-2. Od 16 maja kierował Komitetem Protestacyjnym w stoczni, który powstał w wyniku niezadowolenia załogi upadającego zakładu z działań stoczniowych związków. W trakcie przemarszów przez Szczecin i demonstracji sprawnie współpracował z policją i łagodził próby konfrontacji.

W uchwalonej przez OKP rezolucji napisano: "(...) Domagamy się od rządu w ciągu miesiąca spójnego programu gospodarczego. Jeśli rząd nie potrafi takiego programu sformułować, powinien podać się do dymisji. Jeśli Sejm nie potrafi wyłonić skutecznie działającego rządu - powinien się natychmiast rozwiązać.".

OKP zapowiedział też pikiety na 18 lipca przed Urzędem Wojewódzkim w Szczecinie (tego dnia w Sejmie trwać będzie debata na temat sytuacji w sektorze stoczniowym), a na 23 lipca wyznaczył "ogólnopolski dzień pikiet Urzędów Wojewódzkich".

Jurczyk za powiedział "Gazecie": - Jestem zadowolony z treści rezolucji, która wzywa rząd do stworzenia w ciągu miesiąca gospodarczego programu alternatywnego. Jeżeli nie - to parlament i rząd muszą ustąpić. Naród polski wymiera. Najistotniejszą sprawą jest zmiana prawa. Ten rząd i ten parlament tego prawa bez nacisku nie zmienią. Będziemy stosowali wszelkie formy nacisku, by to prawo zostało zmienione - trzeba wprowadzić prawo pronarodowe. Gdyby istniało odpowiednie prawo, to dziewięcioosobowy zarząd Stoczni Szczecińskiej nie doprowadziłby do upadku przedsiębiorstwa zatrudniającego tysiące ludzi. Mieliby świadomość, co ich za to czeka.

Główne postulaty OKP

"Żądamy:

1. Natychmiastowego zaprzestania kryminogennej prywatyzacji i wyprzedaży majątku narodowego;

2. Powołania sejmowej komisji do spraw restrukturyzacji przemysłu z udziałem przedstawicieli Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego;

3. Natychmiastowego zaprzestania manipulacji przy kodeksie pracy i ustawie o związkach zawodowych;

4. Potraktowania sytuacji w przemyśle jak stanu klęski żywiołowej i wyasygnowania z budżetu państwa funduszy na ratowanie upadających nie z własnej winy zakładów pracy;

5. Natychmiastowego spotkania przedstawicieli rządu z Komitetem Protestacyjnym.

Apelujemy do wszystkich organizacji związkowych o poparcie naszego protestu i przyłączenie się do Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego".


Źródło: Gazeta RZECZPOSPOLITA, Poniedziałek 15 lipca 2002 Nr 163 - www.rzeczpospolita.pl
Obejrzyj artykuł w internecie


W Szczecinie powstał Ogólnopolski Komitet Protestacyjny
Dają rządowi miesiąc

Ogólnopolski Komitet Protestacyjny utworzyli w sobotę w Szczecinie podczas zjazdu w stoczni uczestnicy I Ogólnopolskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Zagrożonych Polskich Przedsiębiorstw i Grup Pracowniczych. Jego członkowie dali rządowi miesiąc na przygotowanie "spójnego programu gospodarczego".


W spotkaniu wzięło udział ponad 200 osób, m.in. delegacje z Huty Sendzimira, fabryki kabli Ożarów, maszyniści, pielęgniarki, pracownicy poznańskich Zakładów Cegielskiego i oczywiście stoczniowcy. Przybył też Andrzej Gwiazda, jeden z przywódców gdańskiego Sierpnia '80, a także Marian Jurczyk. Na miejsce obrad wybrano świetlicę, w której 22 lata temu Jurczyk podpisał porozumienie sierpniowe.

- Historia zatoczyła koło i znów się powtarza, musimy ratować przed grabieżą naszego majątku - powiedział Jurczyk, zapowiadając powtórkę z Sierpnia '80. Przypomniał też, jak karano przed wojną urzędników. - Specjalnie wziąłem ze sobą ustawę z 30 stycznia 1920 roku w przedmiocie odpowiedzialności urzędników za przestępstwa popełnione z chęci zysku. Karą za takie coś była kara śmierci przez rozstrzelanie - powiedział, zastrzegając jednocześnie, że nie popiera tak ciężkiej kary.

Obrady komitetu trwały prawie siedem godzin. Ich wynikiem było pięć żądań i czternaście postulatów do rządu. OKP zażądał m.in. zaprzestania kryminogennej prywatyzacji, wstrzymania zmian przy kodeksie pracy i ujawnienia prawdziwego stanu negocjacji z UE. Komitet chce też, by sytuację polskiego przemysłu potraktować jako stan klęski żywiołowej, domaga się też spotkania z rządem. Podczas obrad powołano prezydium komitetu, w skład którego weszło 12 osób. Koordynatorem prac został Janusz Gajek, szef komitetu stoczniowego, który na 18 lipca - dzień, w którym w Sejmie ma odbyć się debata na temat przemysłu stoczniowego - zapowiedział pikietę Urzędu Wojewódzkiego. MS