Polskie Lobby Przemysłowe im. Eugeniusza Kwiatkowskiego

PROPOZYCJE DZIAŁAŃ
na rzecz zatrzymania upadku oraz stworzenia warunków do rozwoju
przemysłu polskiego

(zarys programu działań w załączeniu)

Niniejsze propozycje Polskie Lobby Przemysłowe kieruje do Prezydenta RP, Sejmu
i Senatu RP oraz Rządu RP.

Warszawa, styczeń 2002 r.

Propozycje działań na rzecz zatrzymania upadku oraz stworzenia warunków do rozwoju przemysłu polskiego.

Spis treści

A. Propozycje działań na rzecz zatrzymania upadku oraz stworzenia warunków do rozwoju
przemysłu polskiego

B. Zarys programu na rzecz rozwoju przemysłu Rzeczypospolitej Polskiej
1. Postępujący upadek przemysłu krajowego, zagrożenia wynikające stąd dla gospodarki narodowej
1.1 Transformacja systemu finansowania przedsiębiorstw państwowych godząca w ich egzystencję
1.2 Dane świadczące o postępującym upadku przemysłu krajowego
1.3 Niezgodna z polską racją stanu wyprzedaż przemysłu polskiego kapitałowi zagranicznemu
1.4 Strukturalny deficyt w obrotach towarowych z zagranicą
1.5 Likwidacja pośredniego szczebla zarządzania
2. Dziedziny przemysłu najbardziej zagrożone w rozwoju
3. Postulowany przez Polskie Lobby Przemysłowe zarys programu działań na rzecz rozwoju przemysłu
3.1. Pierwszy pakiet - działania mające na celu umocnienie zdolności przedsiębiorstw przemysłowych do
samofinansowania ich rozwoju i konkurowania

3.2. Drugi pakiet - formowanie systemu struktur organizacyjnych umacniających zdolność przemysłu
polskiego do konkurowania i współpracy z przemysłami krajów Unii Europejskiej

3.3. Trzeci pakiet - działania mające na celu tworzenie inwestorom motywacji (a także wspomaganie ich
działalności inwestycyjnych) - do rozbudowy potencjału przemysłu krajowego oraz modernizacji jego
struktury; działania te mają równocześnie sprzyjać wzrostowi udziału własności krajowej w
przemyśle

3.4. Czwarty pakiet - wspieranie produkcji pracochłonnej eliminującej bezrobocie
4. Podsumowanie

 

A. Propozycje działań na rzecz zatrzymania upadku oraz stworzenia warunków do rozwoju przemysłu polskiego.


1. Zadanie i cel "propozycji działań"

Zadaniem niniejszych propozycji działań jest przedstawienie katastrofalnego stanu w jakim znajduje się przemysł polski oraz wynikających stąd zagrożeń. Celem ich jest zaś doprowadzenie do działań jakie są niezbędne, aby przemysł polski został zmodernizowany oraz mógł się rozwijać, a co najpilniejsze - aby został zatrzymany proces jego upadku. Uważamy, że tylko wówczas przemysł polski będzie w stanie partnersko współpracować z przemysłami krajów rozwiniętych w warunkach integracji Polski z Unią Europejską.


2. Katastrofalny stan przemysłu polskiego.

Sytuacja w przemyśle polskim stała się bowiem alarmująca. Jego zdolność do samofinansowania rozwoju jest nikła, potencjał technologiczny w większości zużyty i przestarzały, struktury organizacyjne zdezintegrowane, zaplecze badawczo-rozwojowe w zaniku.
W konsekwencji wyroby przemysłu polskiego cechuje w większości niska konkurencyjność. Wysoki jest z tej przyczyny permanentny już deficyt w obrotach towarowych Polski z zagranicą oraz równie wysoka penetracja importu na rynku krajowym.
Deficyt w handlu zagranicznym Polski obejmuje niemal wszystkie grupy towarowe; zarówno "głębokiego przetwórstwa" i "wysokiej techniki" jak i grupy towarowe wyrobów surowcowych oraz nisko przetworzonych szerokiego użytku.
Około 60% i więcej obecnego wolumenu importu towarowego to import kooperacyjny komponentów potrzebnych w wyrobach finalnych. Komponenty te w znacznym zakresie powinny być wytwarzane w kraju, tworząc miejsca pracy oraz powiększając dochód narodowy.
Deficyt w obrotach towarowych Polski z zagranicą osiągnął w ostatnich latach pułap 15-18mld USD rocznie; obniżenie tego deficytu w b.r. wynika nie ze wzrostu konkurencyjności krajowego przemysłu, lecz z kryzysu ograniczającego popyt.
Obecna zapaść w przemyśle wywołana została dogmatyczną polityką gospodarczą kolejnych rządów w okresie transformowania gospodarki, pozbawioną pragmatyzmu oraz wyróżniającą się szczególną restrykcyjnością systemu finansowo-podatkowego państwa wobec przedsiębiorstw państwowych. Przyczyniło się do tej zapaści otworzenie w latach 90-tych rynku polskiego dla swobodnego importu, godzącego w egzystencję polskich przedsiębiorstw przemysłowych niezdolnych w tym czasie do konkurowania na wolnym rynku. W okresie tym podjęta została ponadto prywatyzacja przemysłu oparta nie o przesłanki ekonomiczne lecz ideologiczne. W rezultacie w pierwszej kolejności sprzedawane były przedsiębiorstwa najlepsze i rentowne i to często po zaniżonych cenach. W procesie ich prywatyzacji zrywane były utrzymywane przez nie powiązania kooperacyjne, co pociągnęło za sobą upadek wielu kooperujących z nimi przedsiębiorstw.

Nabywcą prywatyzowanych przedsiębiorstw państwowych i to często wiodących w branży, stał się w większości kapitał zagraniczny.
W konsekwencji tych działań krajowa produkcja przemysłu uległa degeneracji, a w szeregu branżach zmalała. Proces prywatyzacji oraz napływ kapitału zagranicznego nie stał się czynnikiem rozwoju oraz wzrostu konkurencyjności przemysłu krajowego lecz przyczyną jego zapaści oraz utraty dominującej pozycji w przemyśle krajowym własności kapitału polskiego. Kapitał zagraniczny dysponuje obecnie blisko 50% kapitału podstawowego w krajowym przemyśle przetwórczym, a prywatyzacja powiększająca ten udział trwa nadal. Środki finansowe, uzyskiwane z prywatyzacji w okresie transformacji, były i są nadal przeznaczane na uzupełnianie bieżących dochodów budżetu państwa; nie wspomagają więc restrukturyzacji przemysłu polskiego.

3. Szkodliwe dla gospodarki polskiej przemiany w strukturze przemysłu polskiego.

Szkodliwym dla gospodarki narodowej efektem prowadzonej w ten sposób prywatyzacji stało się przekształcenie w latach 90-tych podstawowej części przemysłu polskiego w przemysł zagraniczny w Polsce zarządzany w oparciu o kryteria przyjmowane przez jego zagranicznych właścicieli nie zawsze zgodne z interesem polskiej gospodarki narodowej. Właścicielami większości polskich prywatyzowanych przedsiębiorstw przemysłowych stały się głównie zagraniczne ponadnarodowe korporacje i koncerny. Natomiast w części przemysłu krajowego stanowiącej własność kapitału polskiego w zasadzie tego typu organizacje pośredniego zarządzania przemysłem nie istnieją, ponieważ reprezentujące je uprzednio w gospodarce planowej zjednoczenia i centralne zarządy, zostały w 1985 r. zlikwidowane i nie przekształcone w żadne formy pośredniego zarządzania przemysłem funkcjonujące w gospodarce rynkowej. W przemyśle krajowym wystąpiła więc szkodliwa asymetria wyróżniająca się koncentracją potencjału przemysłu zagranicznego w Polsce oraz dekoncentracją potencjału przemysłu polskiego. Ogranicza ona szanse w konkurencji rynkowej polskich przedsiębiorstw przemysłowych. Ponadto zagraniczne korporacje i koncerny działające w Polsce traktują w większości swoją działalność produkcyjną w Polsce "wyspowo". Znaczy to, że opierają podejmowaną w Polsce produkcję nadmiernie o import kooperacyjny potrzebnych im komponentów wyrobów, a także i dokumentacji. Przekształcenie znacznej części produkcji przemysłowej w Polsce na "wyspową" stało się z kolei ważną przyczyną zaistnienia strukturalnego już deficytu w obrotach towarowych z zagranicą jak i znacznego transferu zagranicę nieopodatkowanych zysków. Te ostatnie przedsiębiorstwa zagraniczne osiągają manipulując cenami transakcyjnymi oraz kosztami.


Opisane procesy przemian w przemyśle przetwórczym ograniczyły funkcje przemysłu jako motorycznej siły rozwoju gospodarki polskiej oraz motorycznej siły w tworzeniu dochodu narodowego. Równocześnie upadający przemysł stał się czynnikiem wywołującym i pogłębiającym kryzys społeczno-gospodarczy jaki ma miejsce w Polsce.

Rzeczywistości tej dotychczas nie dostrzegały, bądź nie chciały dostrzegać - ani władze państwowe ani partie polityczne. Żadne z tych ośrodków władzy, czy kształtowania opinii publicznej, nie wskazywały i nie wskazują nadal na zależność istniejącą pomiędzy wzrostem gospodarczym, a wzrostem potencjału oraz konkurencyjności przemysłu. Dotychczas nie została przedstawiona opinii publicznej koncepcja działań rządu, mająca na celu usunięcie zagrożeń do rozwoju przemysłu krajowego oraz tworzenie dogodnych warunków do rozwoju tego działu gospodarki narodowej.

4. Asymetria wobec globalnych prawidłowości w rozwoju przemysłu.

Analiza gospodarek państw rozwiniętych wskazuje, że w najbliższej przyszłości przemysł oraz wytwarzane w nim dobra materialne są i pozostaną wiodącą siłą motoryczną rozwoju tych państw warunkującą zarówno trwałość ich wzrostu gospodarczego oraz postępu naukowo-technicznego w ich gospodarkach, jak i tworzącą podstawę materialną w tych krajach do rozwoju w nich sfery usług niematerialnych.
Wniosek taki opiera się o następujące fakty:
1) Wyroby przemysłowe uczestniczą blisko w 95% w wolumenie obrotów towarowych z zagranicą;
2) Istnieje ścisła korelacja pomiędzy stanem uprzemysłowienia kraju, wyrażonym produkcją czystą przemysłu przetwórczego na mieszkańca, a tworzonym w nim dochodem narodowym wyrażonym wielkością PKB przypadających na mieszkańca; przykładowo w 1995r. wg danych UNIDO wielkość produkcji czystej przemysłu przetwórczego na mieszkańca była 3,8 razy mniejsza w Polsce niż w Hiszpanii, a PKB był 4,6 razy mniejszy w Polsce niż w Hiszpanii; odpowiednio wielkości te były w Polsce 7,6 i 6-krotnie mniejsze rozpatrując Wielką Brytanię, 7,3 i 8,4-krotnie mniejsze rozpatrując Szwecję, 8,5 i 8,5-krotnie mniejsze rozpatrując Francję oraz 15 i 9,5-krotnie mniejsze, rozpatrując Niemcy.
3) Kraje rozwinięte uczestniczyły w 1995 r. w 72,2% światowego wolumenu produkcji czystej przemysłu i równocześnie ich dochód narodowy stanowił 72,3% światowego wolumenu PKB;
4) O innowacyjności gospodarek krajów rozwiniętych w dużym stopniu decyduje wysoki udział w ich przemysłach przemysłów elektromaszynowych i chemicznych, z tej właśnie przyczyny określanych w nomenklaturze UNIDO jako przemysły "innowacyjno-intensywne". W przemysłach tych koszty badań i dokumentacji sięgają współcześnie nawet do 20% ich kosztów wytwarzania, a wartość produkcji przemysłów innowacyjno-intensywnych w przemysłach krajów rozwiniętych sięga 40-60% wolumenu produkcji ich przemysłu przetwórczego; przemysły innowacyjno-intensywne produkują potrzebny w usługach sprzęt, maszyny, aparaturę oraz urządzenia infrastrukturalne; wyposażenie produkowane przez nie niezbędne jest w usługach informatycznych, telekomunikacyjnych, finansowych, służby zdrowia i innych;
5) W krajach rozwiniętych popyt tworzony przez przemysł jest podstawową dźwignią rozwoju badań oraz postępu naukowo-technicznego, bowiem blisko 70% ponoszonych w tych krajach wydatków na badania i rozwój (B+R) dotyczy przemysłu i jest finansowana przez przedsiębiorstwa przemysłowe;
6) Publikacje naukowe wskazują, że w każdym wyrobie, który kupujemy (wszystko jedno czy będzie to kawałek mięsa, buty, perfumy, czy samochód) - koszty wytwarzania stanowią maksymalnie 25% ceny, którą płacimy; reszta to koszty różnorodnych usług zintegrowanych bezpośrednio bądź pośrednio z produkcją przemysłową; stąd też występują mnożnikowe oddziaływanie sfery przemysłu, na sferę usług; wyrazem ich jest m.in. obserwowana relacja przyrostu 1-3 miejsc pracy poza przemysłem przy wzroście o 1 miejsce pracy w przemyśle; relacje te ulegają zmianie dopiero w krajach wysokorozwiniętych gdzie poziom PKB przypadający na mieszkańca osiąga co najmniej 10-12 tys. USD na mieszkańca.
Przytoczone dane dokumentują, że bez rentownego i nowoczesnego przemysłu oraz bez co najmniej trzykrotnego wzrostu potencjału przemysłu krajowego, a także bez osiągnięcia przez przemysł krajowy cech przemysłu globalnego, czyli przemysłu zdolnego do konkurowania zarówno na rynku krajowym jak i na rynkach zagranicznych - gospodarka polska nie może stać się międzynarodowo - konkurencyjna, tempo wzrostu gospodarczego nie osiągnie potrzebnego przyśpieszenia, a kryzys społeczno-gospodarczy jaki ma obecnie miejsce w Polsce nie będzie mógł być przezwyciężony.

5. Postulowane kierunki działań na rzecz rozwoju przemysłu.

Przemysł krajowy stoi zatem przed wyzwaniami, które są wyzwaniami nie tylko i nie tyle jedynie wobec przemysłu, co wyzwaniami wobec gospodarki narodowej Polski. Przy stanie zapaści w jakiej znajduje się przemysł i równocześnie wobec "wyspowości" przemysłu zagranicznego w Polsce - wyzwaniom tym nie jest w stanie sprostać przemysł krajowy pozostawiony jedynie oddziaływaniom mechanizmów rynku. Mechanizmy te wymagają w ocenie Polskiego Lobby Przemysłowego również zdecydowanego wsparcia interwencyjną polityką gospodarczą państwa. Dlatego PLP postuluje podjęcie takiej polityki przez Rząd RP oraz objęcia nią następujących kierunków działań:
1) - umocnienia zdolności przedsiębiorstw przemysłowych do samofinansowania rozwoju i konkurowania; ujmując zwięźle - działania te powinny upodobnić system finansowo-podatkowy obowiązujący w Polsce do systemu finansowo-podatkowego z jakiego korzystają przedsiębiorstwa krajów Unii Europejskiej;
2) - formowania struktur organizacyjnych pośredniego zarządzania oraz wspierania przemysłu, umacniających zdolność przemysłu polskiego do konkurowania i współpracy z przemysłami krajów Unii Europejskiej;
3) - wspierania inwestycji na rzecz modernizacji, a także rozbudowy potencjału przemysłu krajowego, szczególnie wspierając inwestycje rozszerzające udział kapitału polskiego w przemyśle krajowym;
4) - wspierania produkcji pracochłonnej, eliminującej bezrobocie, szczególnie podejmowanej przez małe i średnie przedsiębiorstwa przemysłowe.

Uzasadnienie, rozwinięcie i uściślenie tak zestawionych kierunków postulowanych przez PLP działań polityki gospodarczej państwa na rzecz rozwoju przemysłu, przedstawia się w dołączonym "Zarysie Programu na Rzecz Rozwoju Przemysłu RP".

Działaniom tym musi towarzyszyć wzmożona kontrola prawidłowości gospodarki finansowej przedsiębiorstw zagranicznych w Polsce. Powinna ona przeciwdziałać wszelkim manipulacjom w poziomie cen transakcyjnych i kosztów prowadzącym do transferu zagranicę nieopodatkowanych zysków.
Konieczne jest też uruchomienie systemu stałych konsultacji rządu z centralami zagranicznych korporacji, koncernów oraz dyrekcjami większych przedsiębiorstw zagranicznych działających w Polsce. Bowiem jak wspomniano, zagraniczne podmioty przejęły już blisko 50% potencjału przemysłu krajowego i tym samym stały się decydującą siłą określającą kierunki i skalę rozwoju przemysłu krajowego. Władze państwowe powinny więc przyjąć zasadę podpisywania z wiodącymi zagranicznymi podmiotami polskiego przemysłu listów intencyjnych ujmujących ich zamierzenia rozwojowe, a także ewentualny udział w tych zamierzeniach instrumentów polityki gospodarczej państwa. Listy intencyjne tego typu powinny być okresowo weryfikowane oraz przedstawiane opinii publicznej. Tą drogą mogłoby następować integrowanie działalności zagranicznych podmiotów przemysłu z kierunkami i zadaniami rozwoju przemysłu ustalonymi państwową strategią rozwoju przemysłu.
Wdrażanie postulowanych przez Polskie Lobby Przemysłowe kierunków działań na rzecz rozwoju przemysłu wymaga zasadniczej reorientacji z biernej obecnie, na aktywną politykę gospodarczą państwa w Polsce. Ta zmiana polityki gospodarczej jest koniecznością, o ile Rząd posiada wolę przeciwdziałania obecnej degradacji przemysłu w Polsce i w konsekwencji - eliminowania istniejącego kryzysu społeczno-gospodarczego. Zmiana taka konieczna jest również i dlatego, że integracja Polski z Unią Europejską w warunkach upadku przemysłu polskiego byłaby dla Polski szkodliwa.

Za Polskie Lobby Przemysłowe
Koordynator dr Paweł Soroka

 

B. ZARYS PROGRAMU na rzecz Rozwoju Przemysłu Rzeczypospolitej Polskiej.

1. Postępujący upadek przemysłu krajowego, zagrożenia wynikające stąd dla gospodarki narodowej.

W dalszych podpunktach tej części "Zarysu Programu" przedstawione zostaną kolejno te przemiany w przemyśle polskim oraz obrazujące je dane, które świadczą o upadku, w jakim znajduje się przemysł polski. Zagrożenia stąd wynikające dla gospodarki narodowej powinny być zdaniem Polskiego Lobby Przemysłowego eliminowane przedsięwzięciami aktywnej polityki gospodarczej państwa. Zarys programu takich przedsięwzięć został skonkretyzowany dalej w p. 3.

1.1. Transformacja systemu finansowania przedsiębiorstw państwowych godząca w ich egzystencję.

Przemysł polski ciągle poddawany jest przemianom strukturalnym transferującym gospodarkę polską z planowanej na wolno-rynkową. Przemiany te mają zapewnić gospodarce narodowej efektywność i międzynarodową konkurencyjność. Cel ten jednak dotychczas nie został osiągnięty, ponieważ stosowane w polityce gospodarczej metody nie zostały oparte o przesłanki ekonomiczne, lecz ideologiczne. Prywatyzuje się więc przedsiębiorstwa rentowne i rozwojowe, wprowadzony został wobec przedsiębiorstw przemysłowych antyrozwojowy (i nawet represyjny wobec przedsiębiorstw państwowych) system finansowo-podatkowy, prowadzący przedsiębiorstwa do zapaści ekonomicznej. Przy niedoborze kapitału polskiego podstawowe dla gospodarki polskiej przedsiębiorstwa sprzedawane są kapitałowi zagranicznemu, który staje się dominującym sektorem własnościowym przemysłu krajowego oraz dominującą siłą penetrującą rynek krajowy. Zrozumiałe, że kapitał ten działania swoje opiera o kryterium maksymalizacji zysku w skali ponadnarodowej, a nie o kryterium rozwoju przemysłu polskiego. Uzyskiwane z prywatyzacji przemysłu krajowego środki finansowe nie są przeznaczane na jego rekonstrukcję i rozwój, lecz na bieżące wydatki budżetu państwa.

Przeprowadzana w taki sposób transformacja przemysłu krajowego stała się więc metodą eliminującą przemysł polski z gospodarki narodowej z wszelkimi wynikającymi stąd konsekwencjami, wielokrotnie podnoszonymi w wystąpieniach Polskiego Lobby Przemysłowego.

Przed 1989r. przemysł krajowy, który był w większości własnością państwa, przekazywał (w procesie redystrybucji dochodu narodowego) większość swojej akumulacji finansowej do budżetu państwa; częściowo jedynie kanałami systemu podatkowego. Następował też odwrotny proces - redystrybucji środków budżetu państwa na rzecz przedsiębiorstw państwowych, w trybie ówczesnego systemu planowania finansowo-inwestycyjnego. System ten aczkolwiek nieefektywny, to jednak metodami nakazowo-rozdzielczymi utrzymywał równowagę ekonomiczną funkcjonowania przemysłu.
Opisany system finansowania przedsiębiorstw państwowych został zniesiony w 1989r. Utrzymany został jednak nadal wysoki poziom centralizacji akumulacji finansowej przedsiębiorstw - czyli przejmowania ich zysków do budżetu państwa (m.in. poprzez wprowadzenie poza wysokim podatkiem dochodowym tzw. "popiwku" i "dywidendy"). Ponadto przedsiębiorstwa państwowe zobowiązane zostały do spłaty zobowiązań z okresu gospodarki planowej - powstałych w wyniku realizacji nakazanych im planów inwestycyjno-finansowych. Znacznie też wzrosło po 1989r. oprocentowanie kredytów, co uczyniło je dla większości przedsiębiorstw - ekonomicznie niedostępnymi. Równocześnie praktycznie zlikwidowane zostały wszelkie formy wspomagania dotacyjnego działalności bieżącej, bądź inwestycyjnej przedsiębiorstw państwowych. W rezultacie w 1989r. podważona została zdolność przedsiębiorstw państwowych do samofinansowania rozwoju, a wiele z nich wkroczyło na drogę bankructwa.
W "Raporcie o Stanie Polskiego Przemysłu w roku 1993" wydanym przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu w czerwcu 1994r. na str.43 stwierdza się: "Systematycznie od 1989r. zwiększała się wielkość zadłużenia przemysłu. Stan zadłużenia przedsiębiorstw przemysłowych w 1993r. był większy w porównaniu z 1989r. osiemnastokrotnie, podczas gdy wartość sprzedaży w cenach bieżących wzrosła w tym okresie jedenastokrotnie. Wskaźnik udziału zadłużenia w produkcji sprzedaży przemysłu wzrósł z 28,2% w 1989r. do 47% w 1993r. tj. prawie do połowy rocznej wartości produkcji. Trzeba do tego dodać, że w styczniu 1990r. miesięczna stopa procentowa udzielonych ludności i jednostkom gospodarczym kredytów ustalona została na poziomie 38-46%." Należy jednak w tym miejscu również stwierdzić, że w kolejnych miesiącach była ona obniżana, jednak nie w takim stopniu, aby przedsiębiorstwa były w stanie sprostać kosztom kredytów zaciągniętych na działalność gospodarczą.

Syntetycznym miernikiem kondycji ekonomicznej przedsiębiorstw jest wskaźnik określający poziom rentowności ich obrotu netto. Kształtowanie się tego wskaźnika w latach 1991-2001 w przedsiębiorstwach przemysłowych obrazuje rysunek1.


Przedstawione wielkości wskaźnika rentowności obrotu netto potwierdzają, że większość przedsiębiorstw przemysłowych sekcji I, II i III przemysłu od szeregu już lat ma znikomą zdolność do finansowania badań, unowocześniania linii produkcyjnych i podejmowania inwestycji rozwojowych. Stan ten nie ulega poprawie pomimo prywatyzacji najwartościowszej części przemysłu i zarządzania nim przez menadżerów zaangażowanych przez kapitał zagraniczny. Obrazuje on zjawisko wymagające bliższej analizy Rządu; mianowicie, że podobnie niska jest rentowność zadłużonych i odczuwających niedobory finansowe polskich przedsiębiorstw przemysłowych - jak będących w znacznie lepszej kondycji ekonomiczno-technologicznej zagranicznych przedsiębiorstw przemysłowych w Polsce.

Po 1989r. wystąpiły i inne uwarunkowania niekorzystne dla rozwoju przemysłu, a mianowicie:
- przeszacowano w górę oprocentowanie kredytów branych uprzednio na innych zasadach,
- przewartościowano kurs złotówki do dolara amerykańskiego, co obniżyło opłacalność eksportu oraz miało wpływ na promowanie importu,
- obniżono cła i podatki importowe na import wyrobów finalnych, utrzymując jednocześnie cło na import potrzebny dla kompletowania wyrobów finalnych i podzespołów produkowanych w kraju,
- wprowadzono okresowe zwolnienia z podatków i ceł dla przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego,
- dopuszczono sprzedaż w Polsce szeregu wyrobów importowanych po cenach dumpingowych (przykład 20-calowego telewizora sprzedawanego w Korei Południowej po 550 USD, a w Polsce po 200 USD).

W warunkach przedstawionych przemian w sytuacji rynkowej, polskie przedsiębiorstwa przemysłowe posiadające niską zdolność do konkurowania - poddane zostały konkurencji ze strony firm z całego świata. Konkurencji tej nie były one w stanie ani podjąć ani jej sprostać. Pogłębiało się więc ich zadłużenie - wiele z nich dotknęło bankructwo. Proces ten się utrzymuje i grozi dalszą marginalizacją polskich przedsiębiorstw przemysłowych w życiu gospodarczym kraju.

1.2. Dane świadczące o postępującym upadku przemysłu krajowego.

Przytoczone dalej dane świadczą o stanie upadku, w jakim znalazł się przemysł przetwórczy w Polsce w wyniku opisanego procesu transformacji przemysłu. Jednak stwierdzenie to odnosi się w rzeczywistości do tej części przemysłu, która stanowi własność kapitału polskiego, ponieważ przedsiębiorstwa przemysłowe zagraniczne w Polsce cechuje znacznie lepsza kondycja ekonomiczno-technologiczna niż przedsiębiorstwa przemysłowe polskie.
Przedstawiony dalej stan kondycji ekonomiczno-technologicznej przemysłu przetwórczego daje podstawę do twierdzenia, że przemysł ten własnymi siłami, bez pomocy państwa - jedynie w oparciu o mechanizmy rynku, nie jest w stanie podjąć inwestycji modernizacyjnych oraz uruchamiających przyrost jego mocy produkcyjnych w takim stanie i zakresie, jaki jest Polsce potrzebny. Potrzebny jest zaś taki wzrost i poprawa jakości wolumenu towarów produkowanych w kraju, które zapewnią wolumen towarów oferowanych na eksport równoważny, a raczej większy - od deficytu w obrotach towarowych polskiego handlu zagranicznego. Zadanie to powinny podjąć głównie polskie przedsiębiorstwa przemysłowe przy równoczesnym w nim udziale zagranicznych przedsiębiorstw, które przede wszystkim powinny zaniechać "wyspowości" produkcji w Polsce. Trzeba w tym miejscu zastrzec, że w warunkach wolnego dostępu do rynku polskiego oraz istnienia nadwyżek mocy produkcyjnych zagranicą, zadanie zwiększenia wolumenu produkowanych w Polsce wyrobów jest trudne do osiągnięcia. Zanikły bowiem bodźce nakłaniające przedsiębiorstwa w Polsce - tak krajowe jak i zagraniczne - do rozbudowywania czy też tworzenia poprzez inwestowanie nowych mocy produkcyjnych przemysłu tam, gdzie wskazuje na taką potrzebę zapotrzebowanie rynku krajowego. Przyczyną tego jest to, że zaspokajanie istniejącego czy też wzrastającego popytu rynku krajowego stało się łatwiejsze, bardziej opłacalne i bezpieczniejsze dla przedsiębiorców drogą importu niż inwestowania. Sprzyja tej tendencji również i zła kondycja ekonomiczno-technologiczna polskich przedsiębiorstw przemysłowych. Można więc twierdzić, że przedstawiona sytuacja należy do ważnych przyczyn dużej skali importu wyrobów m.in. przemysłu maszynowego, instalacji i urządzeń ciepłowniczo-chłodniczych, zespołów, części i akcesoriów samochodowych, wyrobów przemysłu celulozowo-papierniczego, wyrobów metalowych, wyrobów hutniczych, przemysłu farmaceutycznego, tworzyw sztucznych i wyrobów z tworzyw sztucznych, przędzy i materiałów włókienniczych, części i zespołów dla przemysłu elektronicznego, instrumentów i aparatury kontrolno-pomiarowej oraz diagnostycznych i innych. Łącznie zatem, zła kondycja ekonomiczno-technologiczna polskich przedsiębiorstw przemysłowych oraz brak motywacji do inwestowania w przemyśle krajowym - to okoliczności i uwarunkowania, które sprzyjają powstawaniu deficytu w obrotach towarowych Polski z zagranicą oraz zagrażają stabilności gospodarki polskiej.

Obecną kondycję ekonomiczno-technologiczną krajowego przemysłu przetwórczego charakteryzują następujące dane:
- Wskaźnik rentowności obrotu netto dla przemysłu przetwórczego wyniósł w 2000r. 0,7%, a w I połowie 2001r. 0,3% .
- Na koniec II kwartału 2001r. zobowiązania krótkoterminowe stanowiły w przemyśle przetwórczym 163% należności i roszczeń .
- Utrzymujący się deficyt w obrotach towarowych Polski z zagranicą wyniósł 18,8mld w 1998r., 18,5mld USD w 1999r. oraz 17,3mld USD w 2000r.
- Zużycie maszyn i urządzeń technicznych oraz narzędzi w przemyśle przetwórczym wyniosło w końcu 1999r. 58% .
- Penetracja importowa rynku polskiego (udział towarów importowanych do masy towarowej dostarczanej na rynek) osiągnęła w 2001r. 37%. Dla porównania w Unii Europejskiej wynosiła ona w 1995r. 17%. Stopień "penetracji importowej" wyniósł w Polsce w 1989r. 16,9%, a więc wzrósł on znacznie. Dotyczy ona najbardziej opłacalnych segmentów rynku oraz dziedzin produkcji technologicznie zaawansowanych. Szczególnie wysoką "penetrację importową" odnotowuje się w wyrobach przemysłu precyzyjnego, elektrotechnicznego, elektronicznego, elektromaszynowego, motoryzacyjnego i chemicznego oraz przemysłu maszyn i urządzeń. Dotyczy ona zarówno wyrobów finalnych, jak i komponentów, elementów, podzespołów i zespołów importowanych jako wsad dla wyrobów finalnych (często tylko montowanych w Polsce) . Nastąpił w Polsce regres w produkcji wyrobów skomplikowanych technologicznie. Przykładowo: produkcja układów scalonych stanowiła w 1993 r. 78% jej poziomu z 1989 r., tranzystorów 11,7%, obrabiarek sterowanych numerycznie 19,7%, obrabiarek zespołowych 10,4%, maszyn do obróbki plastycznej metali 44,2%, specjalizowanych tokarek do metali 12,3%, silników przemysłowych 15,6%, urządzeń dźwigowo-transportowych 24,9% (w tym żurawi budowlanych 9,3%) . Znacznie też zmalała produkcja maszyn rolniczych i budowlanych, maszyn górniczych, telefonów i sprzętu telekomunikacyjnego, samolotów i śmigłowców oraz przyrządów optyczno-pomiarowych. Ponadto zanikła praktycznie produkcja aparatów radiowych, maszyn biurowych, maszyn do szycia i rowerów. Zanikł też eksport gotowych obiektów przemysłowych, takich jak: kopalnie węgla kamiennego, elektrownie, cukrownie, wytwórnie kwasu siarkowego.

Przytoczone dane wskazują na degradację przemysłu polskiego oraz niski poziom jego międzynarodowej konkurencyjności. Wskazują też i na niewydolność przemysłu polskiego zarówno w zakresie zaspokajania popytu krajowego jak i generowania konkurencyjnej, odpowiednio dużej oferty towarów kierowanych na eksport.
Ponadto utrzymujący się deficyt w obrotach towarowych z zagranicą wskazuje na bezradność polityki gospodarczej państwa tak wobec importerów jak i wobec inwestorów zagranicznych przemysłu w Polsce; w coraz szerszym zakresie kontrolujących przemysł polski oraz w coraz szerszym zakresie decydujących tak o skali jak i asortymencie zarówno importu jak i eksportu towarów.

1.3. Niezgodna z polską racją stanu wyprzedaż przemysłu polskiego kapitałowi zagranicznemu.

Zestawione dalej dane wskazują, że w konsekwencji prywatyzacji przemysłu na rzecz kapitału zagranicznego, przesunięte zostały zagranicę ośrodki dyspozycyjne dla podstawowej części przemysłu polskiego. Stało się tak w procesie prywatyzacji opartej o błędne założenie, że przy braku wystarczającej oferty kapitału krajowego, zagraniczni właściciele naszego przemysłu będą lepiej reprezentowali interesy jego rozwoju oraz polskiej racji stanu, niż Skarb Państwa dysponujący państwowymi przedsiębiorstwami przemysłowymi.

Tablica nr 1. Zestawienie działów przemysłu krajowego o wysokim udziale kapitału zagranicznego.

Dział przemysłu
Udział kapitału zagranicznego w kapitale podstawowym (w %).
1995 r.
1999 r.
Produkcja pojazdów mechanicznych przyczep i naczep 53,8 75,4
Produkcja sprzętu i aparatury radiowej, telewizyjnej i komunikacyjnej 46,5 67,4
Produkcja celulozowo-papiernicza 43,5 61,1
Produkcja wyrobów tytoniowych 22,4 60,1
Produkcja wyrobów z pozostałych surowców niemetalicznych (cement, szkło itp.) 25,5 55,0
Produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych 23,3 47,3
Produkcja artykułów spożywczych i napojów 29,2 44,5
Produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych 26,6 40,8
Produkcja maszyn i aparatury elektrycznej 19,7 39,9
Produkcja maszyn biurowych i komputerów 69,1 37,4
Produkcja drewna i wyrobów z drewna oraz ze słomy i wikliny 15,7 32,5
Produkcja instrumentów medycznych precyzyjnych i optycznych, zegarmistrzowskich 39,5 31,7
Produkcja wyrobów z metali, oprócz maszyn i urządzeń 21,7 31,0
Produkcja mebli, pozostała działalność produkcyjna 34,4 30,1

 

Krytyczny stan, w jakim znajduje się przemysł krajowy potwierdza, że założenie takie było i jest niezgodne z polską racją stanu, a ponadto nie ma precedensu w polityce przemysłowej krajów rozwiniętych, bowiem umiędzynarodawianie przemysłu w tych krajach ma charakter procesu dwustronnego. Mianowicie w krajach tych ma miejsce przejmowanie własności krajowej przez kapitał zagraniczny oraz przejmowanie własności zagranicznej przez kapitał krajowy. Tylko w takim układzie następuje bowiem równoważenie oraz rozwijanie potencjału przemysłu w oparciu o międzynarodową kooperację i współpracę w badaniach oraz wymianie dóbr i usług.
W takim też rozumieniu ujmuje się kwestię umiędzynarodowienia produkcji w dokumentach ONZ. M.in. w "UN World Investment Report" z 1999r. stwierdza się, że: "Międzynarodowa produkcja powinna być procesem dwustronnym, aby uwzględnić interesy zarówno krajów macierzystych ("home countries"), jak i krajów goszczących ("host countries"). Powinna ona zatem obejmować produkcję podejmowaną przez firmy krajowe zagranicą, jak i produkcję podejmowaną przez firmy zagraniczne w kraju". Tak też dwukierunkowo podejmowane są bezpośrednie inwestycje zagraniczne w krajach Unii Europejskiej, gdzie wartość zasobu inwestycji zagranicznych rozmieszczonych w tych krajach wyniosła w 1999 r. 1,6 biliona USD, a wartość zasobu bezpośrednich inwestycji zagranicznych podejmowanych przez te kraje zagranicą wyniosła 2,3 biliona USD. Przy takim rozmieszczeniu bezpośrednich inwestycji w kraju i zagranicą, są one korzystne zarówno dla krajów je goszczących jak i je podejmujących. Tą drogą następuje bowiem rozszerzanie potencjału produkcyjnego wszystkich uczestniczących w tym procesie krajów, uzyskiwane są korzyści kosztów komparatywnych oraz następuje wzajemne powiększanie dochodu narodowego transferami z tytułu zysku od posiadanej własności zagranicą. Widocznym jest zatem, że proces umiędzynarodawiania przemysłu w krajach UE jest dwustronny i dla ich gospodarek korzystny. Natomiast w Polsce stał on się procesem jednostronnym, niekorzystnym dla gospodarki narodowej, polegającym w istocie na przejmowaniu własności przemysłu polskiego przez kapitał zagraniczny oraz na kontroli i zarządzaniu wykupionymi polskimi przedsiębiorstwami przemysłowymi odpowiednio do interesów i strategii rozwoju reprezentowanych przez ich centrale zagraniczne.
Taka forma umiędzynarodowienia przemysłu polskiego nie umacnia gospodarki polskiej i jest dla niej szkodliwą, szczególnie wobec dominacji kapitału zagranicznego w przemyśle polskim.
Szkodliwość ta uzewnętrznia się:
- dużym zakresem "wyspowości" przemysłu zagranicznego w Polsce, czyli zrywaniem przez ten przemysł krajowych więzi kooperacyjnych, krajowych badań oraz krajowych dostaw dokumentacji,
- umacnianiem przez przedsiębiorstwa zagraniczne deficytu w obrotach towarowych Polski z zagranicą drogą zaistnienia silnej struktury przemysłu krajowego nastawionej na import dokumentacji oraz zaopatrzenia kooperacyjnego,
- tendencją do odprowadzania zysków zagranicę również nieopodatkowanych - dzięki manipulacjom kosztami oraz cenami transakcyjnymi,
- podejmowaniem zagranicą decyzji dotyczących wielu krajowych przedsiębiorstw przemysłowych, nie zawsze zgodnych z interesem i koncepcją rozwoju przemysłu krajowego, opartych o kryteria rynku światowego,

Rozpatrując wspomniane tendencje można więc twierdzić, że takie ujemne zjawiska w przemyśle krajowym, jak:
- utrzymujący się deficyt w obrotach towarowych z zagranicą (na poziomie 15-18mld USD),
- około 60% wolumenu importu, składającego się z komponentów potrzebnych do wytwarzania wyrobów finalnych produkowanych w Polsce,
- wzrost deficytu w obrotach z zagranicą usługami osiągnięć naukowo-technicznych, które wykazywały nadwyżkę 3,8mln zł w r. 1991, a przekształciły się w deficytowe z deficytem w wysokości 1,3 mld zł w r. 1999,
- zanik zaplecza badawczo-rozwojowego przemysłu, w którym zatrudnienie spadło z 91,9tys. osób w 1985 r. do 23,3tys. osób w r.1999
są w znacznym stopniu wywoływane przez tę część przemysłu krajowego, która stała się własnością kapitału zagranicznego.
Przykładem destrukcji, jaką wywołała wyprzedaż polskich przedsiębiorstw przemysłowych kapitałowi zagranicznemu jest przemysł elektroniczny. Świadczą o tym następujące fakty: Zlikwidowany został Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Techniki Telewizyjnej oraz wygaszone zostały niemal wszystkie przedsiębiorstwa (w niektórych zostały tylko nazwy) dawnych zjednoczeń elektronicznych UNITRA, MERA i TELKOM; po czym zlikwidowane zostały ich narzędziownie, biura konstrukcyjno-technologiczne, laboratoria, usługi serwisowe oraz sieci sklepów firmowych, a także i punktów sprzedaży. Straciło w związku z tym pracę ok. 80tys. dobrze przeszkolonych fachowców. Należy przy tym podkreślić, że na powstanie i rozwój tego przemysłu w Polsce, wydanych zostało kosztem społeczeństwa setki milionów dolarów oraz, że przemysł ten jest pieczołowicie chroniony w większości rozwiniętych krajów świata; był także chroniony przed 1989r. w Polsce, o czym świadczy uchwalona przez Sejm w tym czasie ustawa o elektronizacji kraju.

Przytoczone fakty świadczą, że w Polsce ma miejsce jednokierunkowa globalizacja przemysłu, mianowicie jego przejmowanie przez kapitał zagraniczny. Brak jest natomiast w tym procesie "joint ventures" - zapewniających partnerstwo własności kapitału polskiego i zagranicznego, podejmowanie polskich bezpośrednich inwestycji zagranicą, a także kompensacji importu dokumentacji oraz komponentów wyrobów - ich eksportem. Obecny kierunek globalizacji przemysłu w Polsce prowadził i prowadzi do degradacji przemysłu polskiego polegającej na stagnacji rozwoju oraz degradacji struktur potencjału przemysłu polskiego w porównaniu z narastającą dominacją potencjału ("wyspowego") często przemysłu zagranicznego w Polsce. W rezultacie utrzymuje się przygniatający udział deficytowych grup towarowych w obrotach towarowych Polski z zagranicą.

1.4. Strukturalny deficyt w obrotach towarowych Polski z zagranicą

Przedstawiony dalej wykres obrazujący trwałą nadwyżkę wolumenu importu nad wolumenem eksportu wskazuje, że obroty towarowe polskiego handlu zagranicznego uległy w latach 1990-2000 głębokiej deformacji, a ich asymetria wyrażona wysoką dominacją wolumenu importu staje się groźne dla gospodarki narodowej, bowiem podważa ogólną równowagę w rozwoju społeczno-gospodarczym kraju.
Społeczny aspekt tej deformacji to utrata miejsc pracy oraz spadek popytu na krajowe prace badawczo-rozwojowe pociągający za sobą zanik zaplecza badawczo-rozwojowego przemysłu oraz marnotrawienie krajowego potencjału kadry naukowo-technicznej.
Gospodarczy aspekt tej deformacji to konsumpcja krajowa nie równoważona produkcją krajową, wzrost zadłużenia gospodarki narodowej, niższy PNB niż PKB, wyprzedaż majątku narodowego dla równoważenia niedoborów budżetu państwa oraz narastające transfery dewizowe zagranicę z tytułu dochodów od własności zagranicznej w Polsce.

Wobec narastającej od 1991 r. przewagi wolumenu towarów importowanych nad eksportowanymi, obroty towarowe polskiego handlu zagranicznego stały się deficytowymi. O ile w 1990 r. wolumen importu stanowił 68,3% wolumenu eksportu to w 2000 r. wolumen importu stanowił aż 154,6% wolumenu eksportu. W konsekwencji deficyt w obrotach towarowych Polski z zagranicą wzrósł w latach 1991-2000 ponad 20-krotnie. Występuje on i w r. 2001 - aczkolwiek w mniejszym wymiarze, co wynika jednak nie ze wzrostu konkurencyjności przemysłu krajowego, lecz z kryzysu gospodarczego oraz towarzyszącemu mu spadkowi popytu rynkowego.

Deficyty w obrotach towarowych Polski z zagranicą świadczą o wysokim poziomie penetracji importu na rynku polskim, o zbyt małym wolumenie polskiej oferty towarowej na eksport i równocześnie o niskiej jego konkurencyjności. Penetracja importu, czyli udział towarów importowanych w dostarczanej na rynek masie towarów osiągnął w 2000 r. 37%. Udział ten wskazuje, że obywatele i firmy krajowe wydają co trzecią złotówkę na towary importowane z zagranicy. Równocześnie wolumen eksportu w przeliczeniu na mieszkańca Polski wyniósł w 1999 r. jedynie 709 USD, podczas gdy średnia wartość wolumenu eksportu na mieszkańca Unii Europejskiej wyniosła w 1999 r. 5843 USD; wielkości te obrazują dystans, jaki dzieli przemysł polski od przemysłów krajów UE.
O ile rozpatrywać strukturę eksportu polskiego to dominują w nim wyroby materiało- i pracochłonne oraz oparte o dokonany w Polsce montaż oraz łączenie komponentów wyrobów finalnych. Natomiast w imporcie do Polski dominują wyroby przemysłu elektromaszynowego i chemicznego; wiele z nich ma charakter surowcowy oraz wyrobów prostych szerokiego zastosowania. Import szeregu z tych wyrobów można też zakwalifikować jako import substytujący braki ilościowo-asortymentowe w produkcji przemysłu krajowego. Jest to więc w znacznym stopniu import wywoływany brakami i niedoborami w produkcji przemysłu polskiego. Obejmuje on bowiem w szerokim zakresie m.in. tworzywa sztuczne, skóry, paszę dla zwierząt, papier i tekturę, wyroby walcowane płaskie z żelaza i stali oraz inne wyroby metalowe (pręty, kątowniki, śruby, gwoździe, nity itp.), sprzęt gospodarstwa domowego z metali nieszlachetnych, tkaniny włókiennicze, przędzę, gliniane materiały budowlane, gotowe materiały budowlane oraz szkło. O niedorozwoju bądź zaniku niektórych dziedzin przemysłu świadczy też wysoki import leków i produktów medycznych, maszyn rolniczych i budowlanych, urządzeń grzewczych i chłodniczych, pomp i kompresorów, urządzeń przenośnikowych, kranów, kurków, zaworów, urządzeń i aparatów elektrycznych, instalacji hydraulicznych i oświetleniowych, spalinowych silników tłokowych oraz ich części, części i akcesoriów do pojazdów drogowych i innych. Sprowadzane są też w dużych ilościach urządzenia i maszyny do automatycznego przetwarzania danych, części do nich, aparatura diagnostyczna, instrumenty pomiarowe oraz urządzenia telekomunikacyjne.
Deficyt w obrotach towarowych polskiego handlu zagranicznego obejmował w 2000 r. wszystkie sekcje towarowe (w nomenklaturze SITC - Międzynarodowej Standardowej Kwalifikacji Handlu) z wyjątkiem sekcji "Różne wyroby przemysłowe". W latach 1996/2000 największy deficyt występował w sekcji towarowej "Maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy" oraz w sekcji towarowej "Chemikalia i produkty pokrewne"; stanowił on w 2000 r. 69,5% ogólnego deficytu w obrotach towarowych Polski z zagranicą. Są to sekcje towarowe reprezentujące wyroby o największym w nich udziale "produkcji czystej" oraz myśli naukowo-technicznej. Równocześnie wysoki był także w tym okresie deficyt obrotów w sekcji towarowej "Towary przemysłowe sklasyfikowane głównie jako surowce", które generalnie ujmując reprezentują ofertę towarową o niskim stopniu przetworzenia. Nadwyżkę w eksporcie w latach 1996/2000 wykazywała jak już wspomniano jedynie sekcja towarowa "Różne wyroby przemysłowe".
Zmiany w strukturze towarowej deficytów w obrotach towarowych Polski z zagranicą najlepiej obrazuje prezentowana dalej tablica 2.


Tablica nr 2. Obroty handlu zagranicznego Polski. Salda importu i eksportu wg sekcji nomenklatury SITC (1996-2000).

Sekcje towarowe wg SITC * 1996 r. 1997 r. 1998 r. 1999 r. 2000 r.
mln USD **** % mln USD **** % mln USD **** % mln USD **** % mln USD **** %
I. Ogółem salda -12.696,9 206,3** -16.556,2 130,4** -18.824,7 113,7** -18.503,8 98,3** -17.288,9 93,4**
II. Ogółem salda sekcji deficytowych -14.641,2 206,3** -18.349,1 100,00 -20.273,8 100,0 -19.873,7 100,0 -18.875,6 100,0
III. Ogółem salda sekcji nadwyżkowych +1.944,3 91,7** +1.792,9 92,2** +1.449,1 80,8** +1.369,9 94,5** +1.586,7 115,8**
IV. Salda wg sekcji towarowych SITC                    
0. Żywność i zwierzęta żywe -682,8 4,7 +132,1 - -127,4 0,6 -209,2 1,1 -191,9 1.0
1. Napoje i tytoń -118,8 0,8 -195,5 1,1 -206,4 1.0 -266,1 1.3 -77,8 0,4
2. Surowce niejadalne z wyjątkiem paliw -912,1 6,2 -942,1 5,1 -851,3 4,2 -580,2 2,9 -748,9 4,0
3. Paliwa mineralne, smary i materiały pochodne -1.713,9 11,7 -1.991,7 10,8 -1.418,1 7.0 -1.904,3 9,6 -3.686,8 19,5
4. Oleje, tłuszcze i woski zwierzęce i roślinne -177,6 1,2 -196,0 1.1 -243,8 1,2 -143,7 0,7 -141,4 0,7
5. Chemikalia i produkty pokrewne -3.233,3 22,1 -3.812,4 20,8 -4.506,6 22,2 -4.888,4 24,6 -4.730,6 25,1
6. Towary przemysłowe sklasyfikowane głównie wg surowca -1.139,0 7,8 -1.452,7 7,9 -2.594,6 12,8 -2.540,5 12,8 -1.932,5 10,2
7. Maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy -6.552,7 44,7 -9.667,8 52,7 10.251,2 50,6 -9.265,6 46,6 -7.294,1 38,6
8. Różne wyroby przemysłowe +1.944,3 13,3 +1.660,8 9,1 +1.449,1 7,1 +1.369,9 6,9 1.586,7 8,4
9. Towary i transakcje nie sklasyfikowane w SITC -111,0 0,8 -90,9 0,5 -75,4 0,4 -75,7 0,4 -71,6 0,4

* - SITC (Standard International Trade Clasyfikation) - Międzynarodowa Standardowa Klasyfikacja Handlu
** - wzrost do roku poprzedniego
*** - ogółem salda sekcji deficytowych =100%
**** - ceny bieżące

Przedstawiona charakterystyka obrotów towarowych Polski z zagranicą wskazuje, że deficytowość ich stała się objawem permanentnym w polskim handlu zagranicznym. Dotyczy ona zarówno wyrobów wysokiego, jak i niskiego przetwórstwa - obejmujących wyroby sfery konsumpcji, zaopatrzenia kooperacyjnego oraz wyposażenia inwestycyjnego. Tak szeroki zasięg deficytowości w obrotach towarowych Polski z zagranicą uzasadnia stwierdzenie, że deficyt w obrotach towarowych Polski z zagranicą ma charakter strukturalny i wyraża:
- niedorozwój przemysłu polskiego
- niski poziom konkurencyjności, jakości oraz niedostosowanie asortymentowe oferty towarowej przemysłu krajowego do wymagań rynku,
- popyt konsumpcyjny w gospodarce narodowej kompensowany niewystarczająco wysokością tworzonego w Polsce dochodu narodowego w przemyśle.
Wynika stąd wniosek, że potrzebne są obecnie w Polsce rozwiązania instytucjonalne wspomagające produkcję nowych wyrobów, pozwalające na uczestnictwo państwa w inwestowaniu, promujące i wspomagające organizację nowych kierunków wytwarzania - czy też rozwój produkcji tych asortymentów towarów, których nadmierny import zagraża równowadze obrotów towarowych Polski z zagranicą. Postulowane kierunki działań w tym zakresie Polskie Lobby Przemysłowe przedstawia w pkt.3.

1.5. Likwidacja pośredniego szczebla zarządzania przemysłem

W 1985 r. w ramach wprowadzenia do gospodarki przedsiębiorstw tzw. 3-S (samorządność, samodzielność, samofinansowanie) zlikwidowane zostały zjednoczenia oraz centralne zarządy reprezentujące wówczas w gospodarce planowej pośredni szczebel zarządzania w przemyśle; czyli jednostki organizacyjne, których zadaniem było ustalanie strategii rozwoju branży, podejmowanie inwestycji ogólno branżowych i koordynowanie programów inwestycyjnych podległych im zakładów przemysłowych, współdziałanie w organizacji ich powiązań kooperacyjnych, a także i w marketingu oraz zbycie ich wyrobów. Działanie ówczesnych zjednoczeń i centralnych zarządów było oparte o administracyjno-nakazowe formy zarządzania; nie mogło więc być efektywne; tym niemniej wymienione funkcje pośredniego zarządzania, które one pełniły - są w przemyśle niezbędne. Dlatego w gospodarce rynkowej pełnią je korporacje, koncerny, holdingi, federacje przedsiębiorstw, konsorcja i alianse strategiczne, a także inne formy organizacyjne pośredniego zarządzania przemysłem, ukierunkowujące i koordynujące jego rozwój. Organizacje te, a szczególnie ponadnarodowe korporacje i koncerny holdingowe są ponadto współcześnie podstawowymi ogniwami gospodarki światowej decydującymi o treści, formach i kierunkach globalizacji przemysłu światowego. Pomimo tak ważnych i niezbędnych przemysłowi krajowemu funkcji, jakie pełnią w gospodarce rynkowej korporacje, koncerny holdingowe i inne wspomniane formy pośredniego zarządzania przemysłem, organizacje takie nie zostały powołane w procesie transformacji gospodarki polskiej w miejsce likwidowanych zjednoczeń i centralnych zarządów przemysłu. Wraz z likwidacją zjednoczeń i centralnych zarządów uległy dewastacji bądź też podjęły niezależną działalność będące dotychczas w ich organizacji ośrodki badawczo-rozwojowe, a często także i narzędziownie. Zakłady przemysłowe będące uprzednio wydziałami produkcyjnymi zajmującymi się dostawami niezbędnych części, podzespołów, zespołów i komponentów do wyrobów finalnych usamodzielniły się. Usamodzielnione wydziały produkcyjne zaczęły od nowa organizować sprzedaż swoich wyrobów, również zagranicę, nie licząc się ze swoimi dotychczasowymi zobowiązaniami kooperacyjnymi. Dezintegracja, jaka w rezultacie tych przemian nastąpiła w przemyśle stała się dodatkowym elementem przestojów produkcyjnych oraz załamania kondycji ekonomicznej przedsiębiorstw przemysłowych. Przykładem zaistniałej destrukcji organizacyjnej może być fabryka kineskopów kolorowych "POLKOLOR", która wykorzystując popyt rynkowy zaczęła eksportować ok. 70% swojej produkcji zagranicę, co spowodowało, że przedsiębiorstwa krajowe przemysłu telewizyjnego mogły jedynie w 25% wykorzystywać swoje zdolności produkcyjne. Nie były bowiem w stanie zastąpić krajowych dostaw kineskopów kolorowych ich importem z zagranicy.
Trzeba do tego dodać, że wykupione w procesie prywatyzacji polskie przedsiębiorstwa przemysłowe (najczęściej wiodące w branży) przekształcone zostały w ogniwa ponadnarodowych korporacji i koncernów oraz profilowane odpowiednio do koncepcji rozwojowych i produkcyjnych istniejących w tych strukturach. Takie odrywanie polskich przedsiębiorstw od krajowego zaplecza kooperacyjnego wywołało destrukcję całych branż oraz - pozostałych w tych branżach - przedsiębiorstw. Ponadto zagraniczni nabywcy nie przejmowali z zasady branżowych ośrodków badawczo-rozwojowych, narzędziowni i niektórych wydziałów z wykupionych przedsiębiorstw - często niezbędnych z punktu widzenia rozwoju krajowego przemysłu. Te pozostawione swojemu losowi jednostki produkcyjne (dotychczas zintegrowane z przedsiębiorstwami wiodącymi sprzedanymi kapitałowi zagranicznemu) najczęściej zgłaszały upadłość. W ten sposób zdewastowanych zostało również szereg inwestycji polskiego przemysłu, na które wyłożono setki milionów dolarów: m.in. dotyczące polskiego komputera "Mazovia", ciekłych kryształów, światłowodów, struktur plazmowych, wzmacniaczy obrazu, lamp monitorowych itp.
Można więc stwierdzić, że dezintegracji przemysłu polskiego zaistniałej w konsekwencji likwidacji zjednoczeń i centralnych zarządów, towarzyszyła również dezintegracja wywoływana wybiórczym procesem prywatyzacji przedsiębiorstw przemysłowych.
Dezintegracja ta stanowi poważne zagrożenie dla egzystencji i rozwoju przemysłu polskiego. Bowiem polskie przedsiębiorstwa przemysłowe, działając w rozproszeniu, muszą obecnie współzawodniczyć z zagranicznymi korporacjami, koncernami, federacjami przedsiębiorstw oraz z innymi formami pośredniego zarządzania przemysłem Zachodu, co znacznie obniża ich szanse w konkurencji rynkowej. Ponadto z w/w przyczyny przemysł polski został pozbawiony struktur zdolnych do perspektywicznego kształtowania jego rozwoju w: badaniach, inwestowaniu, wdrażaniu nowych technologii i wyrobów. Z kolei bez kształtowania perspektywicznego rozwoju przemysłu polskiego nie jest współcześnie możliwe podjęcie produkcji polskich wyrobów skomplikowanych technologicznie, wymagających dużych nakładów myśli naukowo-technicznej oraz długiego okresu wdrożeń. W innym ujęciu myśl tę wyraził Prezydent Aleksander Kwaśniewski podsumowując konferencję "Strategia Rozwoju Polski u Progu XXI Wieku" (Wydawnictwo Polska 2000 Plus oraz Dom Wydawniczy ELIPSA - Warszawa 2001 rok, "Konferencja u Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego w dniach 18-19 kwietnia 2001 roku) stwierdzając: "Jest czymś zasmucającym, że wchodzimy w XXI wiek w istocie bez jakiegokolwiek polskiego produktu eksportowego. Największym polskim eksporterem jest firma Fiat Auto Poland. Choć byśmy chcieli kogoś przekonać, nie da się udowodnić, że Fiat jest polską firmą. Nie ma towaru eksportowego, nie ma firmy, której nazwa kojarzyłaby się z Polską, jak np. Nokia z Finlandią". Sensem tej wypowiedzi jest zwrócenie uwagi, że Polska jest ciągle krajem imitującym, a chodzi o to żeby być konkurentem w eksporcie prezentując polską myśl naukowo-techniczną. Jednak wdrażanie tej myśli wymaga instytucjonalnego wsparcia, jakiego mogą udzielić jedynie korporacje i koncerny oraz inne tego typu organizacje pośredniego zarządzania przemysłem.
Jest to również kwestia partnerskiego udziału w rozszerzającym się procesie globalizacji przemysłu, bowiem globalizacja opiera się głównie o korporacje i koncerny przemysłowe.

W Unii Europejskiej istniało w 1999 r. 32,1 tys. organizacji reprezentujących pośrednie zarządzanie przemysłem i usługami (inaczej mówiąc macierzystych dla krajów UE korporacji, koncernów i innych ponadnarodowych przedsiębiorstw). Równocześnie kraje Unii Europejskiej gościły w tym czasie 52,7tys. filii i oddziałów zagranicznych korporacji i koncernów. Dzięki takiemu wzajemnemu przenikaniu w krajach UE central oraz filii ponadnarodowych korporacji i koncernów, ukształtował się tam układ wzajemnych uzależnień i powiązań, a także wielokierunkowych transferów kapitału i zysków. Dzięki takiemu układowi wykorzystywane są w krajach UE korzyści kosztów komparatywnych oraz umacnia się międzynarodowa specjalizacja i kooperacja produkcji - będącą podstawowym elementem globalizacji przemysłu.
W Polsce podobne współzależności w działaniach ponadnarodowych przedsiębiorstw nie istnieją, bowiem działają w naszym kraju głównie oddziały i filie zagranicznych przedsiębiorstw ponadnarodowych. Natomiast ilość central ponadnarodowych przedsiębiorstw macierzystych dla Polski jest znikoma. W Polsce w 1999 r. istniało aż 35,8tys. oddziałów i filii zagranicznych przedsiębiorstw ponadnarodowych; natomiast central przedsiębiorstw ponadnarodowych macierzystych dla Polski istniało jedynie 58, z czego tylko kilka z nich należało do przemysłowych.
W Polsce funkcjonuje zatem struktura przemysłowych przedsiębiorstw ponadnarodowych nastawionych na wdrażanie poleceń uzyskiwanych z zagranicy, a nie struktura przedsiębiorstw ponadnarodowych wdrażających równocześnie strategię polskiego przemysłu - w powiązaniu z międzynarodową kooperacją i specjalizacją w produkcji. Przyczyniła się do takiego stanu również i likwidacja pośrednich form zarządzania. Inaczej mówiąc, brak pośredniego zarządzania w przemyśle polskim tworzy zagrożenia zarówno dla jego partnerstwa w procesie globalizacji, jak dla wdrażania krajowych koncepcji jego rozwoju.

2. Dziedziny przemysłu najbardziej zagrożone w rozwoju

Przedstawione w pkt.1 procesy przemian w przemyśle, które doprowadziły łącznie do krytycznej sytuacji, w jakiej znalazł się przemysł polski, tworzą obecnie szczególnie groźne zagrożenia dla niektórych branż, dotkniętych krańcowo uwarunkowaniami niekorzystnymi dla ich rozwoju.
Polskie Lobby Przemysłowe tym się kierując widzi konieczność specjalnej - w odniesieniu do tych dziedzin przemysłu - troski w polityce gospodarczej rządu. Należą do nich dziedziny przemysłu:
a) szczególnie odczuwające spadek popytu rynkowego oraz załamania się powiązań kooperacyjnych.
Zagrożenie z tego tytułu najbardziej dotyka przemysł obronny i lotniczy, w których pobudzanie rozwoju uprzednio przez Układ Warszawski praktycznie nie zostało przejęte przez NATO.
b) pozbawione organizacji pośredniego zarządzania przemysłem, dotknięte niezdolnością inwestorów krajowych oraz brakiem zainteresowania inwestorów zagranicznych do rozwijania badań, inwestowania oraz zastępowania importu eksportem.
Zagrożenia z tego tytułu najbardziej odnoszą się do rozwoju tzw. przemysłów awangardowych oraz "wysokiej techniki", w tym do przemysłu elektronicznego, telekomunikacyjnego, precyzyjnego, obrabiarkowego, farmaceutycznego oraz maszyn energetycznych.
c) odczuwające dotkliwie skutki spadku popytu światowego, skutki spadku zysków, będące pod szczególną presją silnej konkurencji międzynarodowej oraz zagrożone wycofywaniem inwestycji zagranicznych (tzw. disvestment).
Zagrożenie z tego tytułu najbardziej dotyka zdominowany przez kapitał zagraniczny przemysł samochodowy.
d) kapitałochłonne, bazowe dla gospodarki dziedziny przemysłu, o niskiej z natury rentowności produkcji, wymagające dla ich modernizacji długoterminowych kredytów o niskim oprocentowaniu, dostosowanym do niskiej stopy zwrotu zainwestowanego w nich kapitału.
Zagrożenie z tego tytułu dotyka głównie hutnictwa żelaza i stali, w którym przeprowadzono modernizację w zakresie wytwarzania nisko przetworzonych półfabrykatów, a które wymaga pilnej modernizacji produkcji wyrobów w pełni przetworzonych, których import osiąga corocznie wartość 1,3mld USD.
e) dziedziny przemysłu, które prawie zanikły, nie budzą zainteresowania inwestorów, a powinny być reaktywowane z uwagi na potrzeby i skalę rynku krajowego oraz wysoki poziom importu ich wyrobów osiągający corocznie kilka mld USD.
Zagrożenie dla odtworzenia bądź rozbudowy i unowocześnienia tego segmentu przemysłów odnosi się do przemysłu maszyn budowlano-dźwigowych i drogowych, przemysłu maszyn rolniczych oraz przemysłu tekstylno-włókienniczego.

3. Postulowany przez Polskie Lobby Przemysłowe zarys programu działań rządu na rzecz rozwoju przemysłu.

Proponowane dalej narzędzia wdrażania programu prorozwojowego rządu na rzecz przemysłu były i są stosowane w wielu rozwiniętych gospodarczo krajach świata. Postuluje się ich zastosowanie biorąc pod uwagę, że w katastrofalnej kondycji, w jakiej znajduje się obecnie przemysł polski - mechanizmy rynku są niewystarczające:
- ani do eliminacji istniejących zagrożeń,
- ani do osiągnięcia międzynarodowej konkurencyjności przemysłu polskiego,
- ani też do osiągnięcia potrzebnego wzrostu potencjału przemysłu krajowego oraz do modernizacji jego struktury.

Kierując się tym uzasadnieniem Polskie Lobby Przemysłowe przedstawia dalej zestaw czterech pakietów działań, mających na celu eliminowanie zagrożeń i barier w rozwoju przemysłu polskiego.

3.1. Pierwszy pakiet - działania mające na celu umocnienie zdolności przedsiębiorstw przemysłowych do samofinansowania ich rozwoju i konkurowania.

Działania te, generalnie ujmując - powinny upodobnić system finansowo-podatkowy obowiązujący w Polsce do systemu finansowego-podatkowego, z jakiego korzystają przedsiębiorstwa krajów Unii Europejskiej. Powinny one objąć:
1) Postawienie do dyspozycji preferowanych dziedzin przemysłu długo-terminowych i nisko-oprocentowanych kredytów inwestycyjnych (przykłady: Niemcy, Japonia, Francja);
2) Postawienie do dyspozycji przedsiębiorstw innowacyjno-intensywnych, a szczególnie awangardowych i "wysokiej techniki" - potrzebnego im kapitału wysokiego ryzyka (venture capital); (przykłady: Finlandia, Stany Zjednoczone A.P., Francja);
3) Obniżenie oprocentowania standardowego kredytów obrotowo-inwestycyjnych dla przemysłu - do poziomu istniejącego w krajach U.E.;
4) Stopniowe obniżenie podatku dochodowego od osób prawnych do poziomu określonego dyrektywami U.E. (ok. 22%);
5) Szerokie udostępnienie polskim przedsiębiorstwom kredytów eksportowych na warunkach tzw. "Consensusu OECD" - czyli w oparciu o dotacje państwa gwarantujące stałe oprocentowanie wg najniższej stawki wskazywanej przez władze OCED;
6) Podjęcie polityki dewaluacji złotego zorientowanej na pobudzanie eksportu oraz ograniczanie importu;
7) Możliwość tworzenia w przedsiębiorstwach przemysłowych czasowych rezerw inwestycyjnych drogą obniżenia podstawy ich dochodu do opodatkowania (przykład Szwecji);
8) Wprowadzenie degresywnych odpisów amortyzacyjnych wspierających postęp naukowo-techniczny drogą wymiany maszyn i urządzeń zużytych nie tylko technicznie lecz również i moralnie; (przykłady: Japonia, Singapur, Niemcy);
9) Wprowadzenie moratorium na niespłacalne zadłużenie przedsiębiorstw publicznych;
10) Zlikwidowanie restrykcyjnego dodatkowego podatku nałożonego na zysk przedsiębiorstw państwowych już po jego opodatkowaniu (tzw. neodywidendy);
11) Dostosowanie stopy podatku VAT do dyrektywy UE (15%);
12) Prawne nadanie trwałości statusowej jednoosobowych Spółek Skarbu Państwa, przyjmując podobnie jak w krajach UE, zasadę trwałości tzw. gospodarki mieszanej (mixed economy);
13) Utworzenie na wzór wielu krajów UE różnych funduszy specjalnego przeznaczenia, również rewolwingowych, wspierających określone kierunki rozwoju przemysłu (wytypowane technologie, określone dziedziny przemysłu maszynowego bądź elektronicznego, rozwój przemysłu w określonych regionach i obszarach, wspieranie rozwoju technologicznego małych i średnich przedsiębiorstw, promujących podejmowanie przez przedsiębiorstwa krajowe bezpośrednich inwestycji przemysłowych zagranicą itp.).

3.2. Drugi pakiet - formowanie systemu struktur organizacyjnych umacniających zdolność przemysłu polskiego do konkurowania i współpracy z przemysłami krajów Unii Europejskiej.

Systemem tym należałoby objąć - generalnie ujmując - tworzenie struktur organizacyjnych zdolnych do strategicznego zarządzania pośredniego przemysłem polskim, do konsolidacji potencjału przemysłu oraz do integracji sfery badań i projektowania przemysłowego ze sferą wytwarzania, sferą zbytu oraz usług finansowo-bankowych. W tym celu niezbędne jest:
1) Powołanie państwowej korporacji finansowej (typu non-profit) do spraw rozwoju przemysłu (przykład Japonii); jej podstawowym zadaniem powinno być udzielanie niskooprocentowanych wieloletnich kredytów na cele modernizacji i rozwoju określonych branż przemysłu; działalność jej powinna być nisko opodatkowana. Mogłaby ona także uczestniczyć w niektórych przedsięwzięciach przemysłu, oferując okresowe "venture capital" czy też "joint venture" kapitał;
2) Utworzenie instytucji krajowego inwestora strategicznego dla polskich przedsiębiorstw przemysłów innowacyjno-intensywnych (elektromaszynowych i chemicznych) w formie super-holdingu "Polski Przemysł Innowacyjny". Superholding ten powinien wdrażać politykę innowacyjną państwa w przemyśle, akumulując i koordynując wykorzystywanie własnych i pożyczonych środków finansowych na rozwój i modernizację jego przedsiębiorstw, promować postęp naukowo-techniczny w przemyśle, promować rozwój produkcji i eksportu w sposób odpowiadający interesom gospodarki narodowej. Powinien też być partnerem oraz tworzyć alianse strategiczne w badaniach i produkcji z podobnymi organizacjami zarządzania pośredniego przemysłem w krajach Unii Europejskiej i OECD. Superholding "Polski Przemysł Innowacyjny" powinien też być inicjatorem oraz inwestorem w podejmowaniu polskich bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Powinien on być także inicjatorem odtwarzania niektórych przemysłów, które zanikły w ostatnich latach, a są niezbędne gospodarce (przemysł maszyn rolniczych, budowlanych, obrabiarkowy, tekstylny, elektroniczny). Przykładem dla funkcjonowania omawianego holdingu może być państwowy superholding "Austrien Industries A.G." (A.I.A.G) - główny inwestor austriackich bezpośrednich inwestycji zagranicznych, a także organizacja państwowo-prywatna przemysłu Stanów Zjednoczonych A.P. "CRADA" - "Cooperative Research and Development Agreement".
3) Przekształcenie Narodowych Funduszy Inwestycyjnych w tzw. "koncerny europejskie"; czyli przekształcenie ich z grup kapitałowych, jakimi są obecnie (zajmujących się w istocie jedynie obrotem i sprzedażą papierów wartościowych oraz akcji przynależnych do nich przedsiębiorstw) na holdingowe koncerny branżowe, reprezentujące pośredni szczebel zarządzania w przemyśle. Powinny one przejąć odpowiedzialność za rozwój technologiczny należących do nich przedsiębiorstw, za ich kondycję ekonomiczną oraz za ich konkurencyjność. Tego typu koncerny branżowe powinny też prowadzić badania rozwojowe potrzebne branży oraz ustalać i czuwać nad strategią jej rozwoju również we współpracy z innymi branżowymi przedsiębiorstwami - zarówno stanowiącymi własność krajową jak i zagraniczną w Polsce;
4) Utworzenie instytucji krajowego inwestora strategicznego dla przemysłu obronnego w formie holdingu "Polski Przemysł Obronny";
5) Utworzenie instytucji krajowego inwestora strategicznego dla przemysłu hutnictwa żelaza i stali w formie holdingu "Polski Przemysł Hutniczy";
6) Wprowadzenie regulacji prawno-finansowych, a także tworzących ramy formalne oraz pobudzających powstawanie w Polsce tzw. "przedsiębiorstw sieciowych" ("colaboration and cooperation agreements"), czyli zbiorowości przedsiębiorstw kooperujących w oparciu o wieloletnie umowy o współpracy i kooperacji. Przedsiębiorstwa sieciowe mogłyby korzystać z obniżonej stopy opodatkowania tej części ich dochodów, które powstałyby w ramach umów o współpracy i kooperacji. Ten typ współpracy rozwija się w krajach uprzemysłowionych. Umowy te wiążą w różnej konfiguracji przedsiębiorstwa małe, średnie i duże w organizacji holdingów i poza nią; należące do różnych sektorów własności i do różnego profilu działań: produkcyjne, projektowo-badawcze, handlowo-marketingowe;
7) Rozszerzenie zakresu tzw. "strategicznych programów badań i wdrożeń" (typu program "Loara") integrujących środki finansowe Komitetu Badań Naukowych oraz przedsiębiorstw krajowych i zagranicznych zainteresowanych przedmiotem poszczególnych programów badań i wdrożeń (przykłady tego typu programów istnieją m.in. w Stanach Zjednoczonych A.P., Francji i Szwajcarii);
8) Utworzenie sieci rządowych zagranicznych centrów wspierania eksportu - informujących o możliwościach eksportu do poszczególnych krajów oraz udzielających wsparcia kredytowego dla finansowania produkcji eksportowej oraz transakcji eksportowych (przykłady: "Assistance Centres" w Stanach Zjednoczonych A.P., "Finish Foreign Trade Association).

3.3. Trzeci pakiet - działania mające na celu tworzenie inwestorom motywacji (a także wspomaganie ich zdolności inwestycyjnych) - do rozbudowy potencjału przemysłu krajowego oraz modernizacji jego struktury; działania te mają równocześnie sprzyjać wzrostowi udziału własności krajowej w przemyśle.

W proponowanym dalej pakiecie przyjęta została zasada szkodliwości dalszej wyprzedaży na rzecz kapitału zagranicznego rentownych oraz bazowych dla gospodarki przedsiębiorstw przemysłu państwowego. Uznaje się równocześnie za korzystne podejmowanie w Polsce przez kapitał zagraniczny bezpośrednich inwestycji przemysłowych nowych od podstaw (tzw. "green field investment") i to zarówno w sferze produkcji jak i badań (centra badawczo-rozwojowe). Podobnie uznaje się za korzystne wchodzenie w taką strukturę powiązań przedsiębiorstw przemysłowych z kapitałem zagranicznym typu joint venture, która nie narusza właścicielskiej dyspozycji kapitału polskiego. Działania podjęte w ramach tego pakietu powinny równocześnie tworzyć system uwarunkowań i bodźców sprzyjających przywróceniu dominującej pozycji własności polskiej w przemyśle krajowym.
W programie tego pakietu działań powinno być ujęte:
1) Wykorzystywanie środków finansowych uzyskiwanych z prywatyzacji przedsiębiorstw publicznych na restrukturyzację i rozwój przemysłu.
2) Zastosowanie wobec osób fizycznych należących do grup podatkowych o najwyższych dochodach, zdecydowanej progresji w stawkach podatku dochodowego oraz przeznaczenie uzyskiwanych tą drogą dochodów budżetu państwa na tworzenie celowych funduszy rozwoju przemysłu.
3) Utworzenie kilku konsorcjów handlowych prywatno-państwowych (wykorzystując fundusze ubezpieczeniowe, fundusze spółek Skarbu Państwa, część państwowych rezerw dewizowych, kredyty bankowe, fundusze pomocowe, fundusze organizacji rolniczych, przedsiębiorstw budowlanych i przemysłowych, i inne - z udziałem kontroli i gwarancji Skarbu Państwa) mających na celu restrukturyzację i rozwój określonych przemysłów, które zanikły i wymagają rozwoju m.in.: przemysłu obrabiarkowego, maszyn budowlano-drogowych, maszyn rolniczych oraz przemysłu tekstylnego. Obecnie import wyrobów tych przemysłów pochłania corocznie kilka mld USD;
4) Wprowadzenie dla określonego asortymentu wyrobów, których import stał się przyczyną strukturalnego już deficytu w obrotach towarowych Polski z zagranicą (szczególnie w przemyśle obronnym, chemicznym, maszynowym, motoryzacyjnym, elektronicznym, telekomunikacyjnym, tekstylnym) regulacji prawnych nakazujących:
a) offsetowe porozumienia importowo-eksportowe,
b) wprowadzenie kwot importowych pobudzających wzrost produkcji krajowej,
c) zawieranie międzypaństwowych transakcji kompensacyjnych opartych również na zasadach barterowych.
5) Wprowadzenie kwot importowych ograniczających import zaopatrzeniowo-kooperacyjny dla określonych rodzajów produkcji finalnej w kraju, mających na celu rozszerzenie krajowego zaopatrzenia kooperacyjnego dla produkcji finalnej, uruchomienie produkcji kooperacyjnej eksportowej oraz przeciwdziałanie strukturalnemu deficytowi w obrotach towarowych z zagranicą;
6) Wprowadzenie preferencji podatkowych dla przedsiębiorstw przemysłowych, których wyroby finalne oparte są całkowicie o krajowe zaplecze kooperacyjne, bądź też w znacznej skali swojej działalności podejmują kooperacyjną produkcję eksportową;
7) Wprowadzenie preferencji podatkowych dla przedsiębiorstw przemysłowych przeznaczających znaczne środki finansowe na badania i wdrożenia nowych wyrobów, opartych o krajowe badania oraz krajową dokumentację wdrożeniową;
8) Wprowadzenie preferencji dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych, których przedmiotem jest tworzenie w Polsce centrów badawczych oraz projektowo-konstrukcyjnych oraz inwestowanie w nowe moce przemysłu wysokiej techniki, szczególnie awangardowego (inwestycje typu "green field");
9) Wprowadzenie preferencji podatkowych dla tych przedsiębiorstw przemysłowych, które w roku następnym po uzyskaniu zysków, wygospodarowane zyski przeznaczają na inwestycje modernizacyjno-rozwojowe;
10) Wspomaganie dotacyjne, lub inne tych przedsiębiorstw przemysłowych, które zatrudniają w sferze badawczo-rozwojowej kadrę naukowo-badawczą, aby udział tej kadry zatrudnionej bezpośrednio w przemyśle sięgnął ok. 40-50% jej zasobu krajowego, podobnie jak ma to miejsce w rozwiniętych krajach Unii Europejskiej.

3.4. Czwarty pakiet - wspieranie produkcji pracochłonnej - eliminującej bezrobocie.

Zakłada się, że działania ujęte tym pakietem będą ściśle powiązane z rządowym programem walki z bezrobociem, stanowiąc równocześnie ważny element państwowego programu rozwoju przemysłu. Znaczy to, że dla wdrożenia zestawionych dalej działań powinny być wykorzystywane również i fundusze przeznaczone na walkę z bezrobociem.

Podstawowym obszarem wspierania produkcji pracochłonnej w przemyśle powinny być te jego struktury, które z istoty swojej najbardziej są dostosowane do stosowania w wytwarzaniu technologii pracochłonnych, o względnie niskim nasyceniu kapitałem. Do tej kategorii struktur organizacyjnych przemysłu należą małe jak i średnie przedsiębiorstwa przemysłowe, małe przedsiębiorstwa innowacyjno-wdrożeniowe (szczególnie wysokiej techniki), rzemiosło produkcyjne oraz rękodzielnictwo.
Z kolei najkorzystniejsze warunki dla rozwijania pracochłonnej produkcji stwarza: przetwórstwo żywności i płodów rolnych, produkcja odzieżowa, tekstylna i włókiennicza, pozyskiwanie surowców i półsurowców oraz tzw. wyroby surowcowe, przemysł wyrobów z drewna, a także i wyrobów metalowych. Innym rodzajem produkcji pracochłonnej, jednak opartej o wysokokwalifikowaną kadrę techniczno-badawczą są wdrożenia mało seryjnej produkcji wyrobów wysokiej techniki w zakresie aparatury kontrolno-badawczej i diagnostycznej, a także przyrządów i narzędzi precyzyjnych. Istnieją ponadto możliwości rozwijania pracochłonnej produkcji kooperacyjnej przedsiębiorstw małych i średnich na rzecz przedsiębiorstw dużych, a także rozwijania pracochłonnej z natury produkcji rękodzielniczej.
Zatem wymienione elementy struktury przemysłu oraz wymienione obszary przetwórstwa przemysłowego powinny stać się podstawowym przedmiotem państwowego programu eliminowania bezrobocia - w powiązaniu - z państwową polityką wspierania rozwoju przemysłu.
Trzeba w tym miejscu podkreślić, że jedynie ok. 13% zbiorowości małych i średnich przedsiębiorstw stanowią przedsiębiorstwa przemysłowe. Pozostałe przedsiębiorstwa w tej zbiorowości to przedsiębiorstwa usługowe i właśnie głównie na tą grupę usługowych małych i średnich przedsiębiorstw skierowana jest dotychczas promocyjna polityka państwa we wspieraniu małych i średnich przedsiębiorstw.
Zatem wspieranie produkcji pracochłonnej w przemyśle powinno oznaczać podjęcie przez państwo odrębnego, dostosowanego do wymogów wytwarzania programu rozwoju i wspieranie małych i średnich przedsiębiorstw przemysłowych.
W rozwinięciu przedstawionych motywacji postuluje się podjęcie następujących działań na rzecz wspierania pracochłonnej produkcji w przemyśle:
1. Powołanie państwowej korporacji typu "non profit" w celu wspierania powstawania małych i średnich przedsiębiorstw przemysłowych, wspierania ich doradztwem techniczno-marketingowym, wspierana ich modernizacji technicznej oraz odnowy asortymentu wytwarzanych przez nie wyrobów, a także wspierania ich inwestycji. W koncepcji działania omawianej korporacji powinny być wykorzystane doświadczenia istniejącej w Korei Południowej korporacji państwowej Small and Medium Industry Corporation (SIMPC), a także doświadczenia w tym zakresie istniejące we Francji, Niemczech, jak również i Finlandii.
2. Podjęcie programu państwowego wsparcia produkcji rękodzielniczej na obszarach wiejskich wykorzystując doświadczenia, a także i organizację przedsiębiorstwa "Cepelia".
3. Podjęcie w ramach działalności Komitetu Badań Naukowych, także z wykorzystywaniem środków budżetowych będących w dyspozycji tej agendy państwa, programu wspierającego rozwój małych przedsiębiorstw innowacyjno-wdrożeniowych opartych w swojej działalności o wdrażanie "wysokiej techniki".
4. Opracowanie przez Ministerstwo Gospodarki regulacji formalno-prawnych definiujących pojęcie "produkcji przemysłowej pracochłonnej" objętej wsparciem w polityce gospodarczej państwa w zakresie zwalczania bezrobocia.
5. Wyznaczenie banku udzielającego nisko-oprocentowanych kredytów obrotowo-inwestycyjnych małym i średnim przedsiębiorstwom przemysłowym podejmującym produkcję pracochłonną rozszerzającą zatrudnienie - na podstawie gwarancji udzielanych przez Ministerstwo Gospodarki, bądź inną wyznaczoną agendę Rządu. Obniżenie oprocentowanie omawianych kredytów powinno być dotowane z funduszy państwowych przeznaczonych na zwalczanie bezrobocia.
6. Wprowadzenie dotacji państwowych na dopłaty do wynagrodzeń płaconych przez przedsiębiorstwa angażujące pracowników do pracochłonnej produkcji przemysłowej.
7. Wprowadzenie dotacji państwowych do wynagrodzeń dla przedsiębiorstw przemysłowych angażujących pracowników badawczo-projektowych do prowadzonych przez nie badań.
8. Udostępnienie na dogodnych warunkach kapitału "wysokiego ryzyka" (venture capital) dla małych przedsiębiorstw innowacyjno-intensywnych oraz zapewnienie zwolnień podatkowych dla podejmowanej przez nie produkcji.
9. Bezpłatne udostępnienie pomieszczeń i terenów stanowiących własność państwową lub samorządową przedsiębiorcom decydującym się na uruchomienie pracochłonnej produkcji przemysłowej.


4. Podsumowanie

Działania uprzednio postulowane są w istocie działaniami podejmowanymi zazwyczaj w ramach aktywnej polityki przemysłowej państwa. Bez podjęcia takiej polityki dla rozwoju przemysłu krajowego nie będzie możliwe, zdaniem Polskiego Lobby Przemysłowego, ani zapowiadane przez rząd ożywienie gospodarki, ani rozwinięcie w potrzebnej skali eksportu, ani też tak potrzebne dla kraju ożywienie przedsiębiorczości oraz działalności inwestycyjnej przedsiębiorstw. Polskie Lobby Przemysłowe oczekuje zatem, że przedstawiony "Zarys Programu na rzecz Rozwoju Przemysłu RP" zostanie potraktowany przez rząd poważnie oraz wykorzystany odpowiednio w dokumentach rządowych tworzących regulacje niezbędne do promowania w Polsce rozwoju przemysłu.
Rozwój przemysłu krajowego musi być jednak oparty głównie o polską własność oraz partnerstwo tej własności z własnością zagraniczną w przemyśle.
Postulat ten ma podstawę obiektywną i wynika z braku zgodności pomiędzy priorytetami przyjmowanymi przez inwestorów zagranicznych a priorytetami, które muszą być uwzględnione w narodowych koncepcjach rozwoju przemysłu. Te ostatnie nie mogą być bowiem oparte jedynie o kryterium maksymalizacji zysku, stanowiące zasadniczą podstawę działalności inwestorów podejmujących produkcję przemysłową zagranicą; tym bardziej, że znaczną część osiągniętych zysków transferują oni głównie do swoich krajów macierzystych.
Ta ograniczona zdolność inwestorów zagranicznych do reprezentowania gospodarek narodowych krajów ich goszczących, dostrzeżona została również w analizach podejmowanych przez Organizację Narodów Zjednoczonych.. W raporcie ONZ poświęconym inwestycjom światowym w 2000 r. m.in. stwierdza się: "Dla krajów macierzystych (home contries) zawsze prorytetem musi być pobudzanie inwestycji oraz rozwoju przedsiębiorstw miejscowych, ponieważ bezpośrednie inwestycje zagraniczne mogą stanowić jedynie uzupełnienie wysiłków podejmowanych na rzecz rozwoju przedsiębiorstw miejscowych (U.N. World Investment Report - 2000, str. 160)
Przedkładany przez Polskie Lobby Przemysłowe "Zarys Programu na rzecz Rozwoju Przemysłu RP" tak właśnie ujmuje gradację działań w polityce gospodarczej rządu, postulując aby jej priorytetem stał się rozwój przemysłu polskiego, a nie przemysłu zagranicznego w Polsce.

Przedstawione "Propozycje Działań" oraz "Zarys Programu na rzecz Rozwoju Przemysłu Rzeczypospolitej Polskiej" opracował zespół niezależnych ekspertów Polskiego Lobby Przemysłowego pod przewodnictwem dr Ryszarda Grabowieckiego.

Warszawa, styczeń 2002 r.